Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni dostali bolesną lekcję siatkówki od wicemistrza Polski, Asseco Resovii Rzeszów

Michał Nowak
Michał Nowak
Siatkarze Cerradu Czarnych w Rzeszowie musieli przełknąć gorycz porażki po raz kolejny w tym sezonie.
Siatkarze Cerradu Czarnych w Rzeszowie musieli przełknąć gorycz porażki po raz kolejny w tym sezonie. Bartosz Frydrych / Polska Press
W meczu 6. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Czarnych przegrali na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów 0:3. Radomianie tylko na początku każdego z setów byli równorzędnym rywalem dla wicemistrzów Polski, potem na parkiecie dominowali tylko i wyłącznie gospodarze. Podopieczni trenera Roberta Prygla spadli na 13. miejsce w tabeli ekstraklasy.

Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:18, 25:16, 25:15)
Asseco Resovia: Drzyzga 2, Rossard 13, Ivović 9, Perrin 10, Lemański 9, Nowakowski 7, Wojtaszek (libero) oraz Masłowski (libero), Depowski.
Cerrad Czarni: Kędzierski 1, Bołądź 13, Fornal 1, Żaliński 6, Kohut 4, Smith 1, Fornal (libero) oraz Ziobrowski, Gonciarz, Wiese 8, Ostrowski 1, Urbanowicz, Zwiech 2.
Sędziowali: Sławomir Gołąbek, Waldemar Kobienia.
Widzów: 4300.
MVP meczu: Marco Ivović (Asseco Resovia).

Podobnie jak w poprzednim spotkaniu, z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, zespół z Radomia postawił na mocną zagrywkę z wyskoku. W pierwszych minutach spotkania w Rzeszowie przynosiło to efekt (dwa asy serwisowe zaliczył Bartłomiej Bołądź), a walka w partii otwarcia była bardzo zacięta. Niestety, wymiana ciosów trwała tylko do stanu 11:10. Później radomianie mieli problemy z przyjęciem zagrywki i skończeniem ataku, a z akcji na akcję przewaga gospodarzy rosła (18:11). Trener Robert Prygiel reagował przeprowadzając zmiany w swoim zespole, ale nie wpłynęło to na przebieg gry. Resovia tego prowadzenia nie roztrwoniła i ostatecznie po ataku Marko Ivovicia wygrała odsłonę otwarcia.

Cerrad Czarni ryzykowali w polu serwisowym, ale przekładało się to też na sporą ilość błędów w tym elemencie. To była woda na młyn dla siatkarzy Asseco Resovii, którzy po wyrównanym początku, ponownie odskoczyli na bezpieczny dystans (16:10). Ciężar w ataku w zespole z Radomia spoczywał głównie na Bołądziu. Goście dążyli do odrobienia strat i po skutecznym bloku przewaga gospodarzy zmalała do czterech punktów (19:15). O czas poprosił wtedy Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii, a po nim przewaga miejscowych jeszcze wzrosła (23:15), a na prowadzenie 2:0 w meczu wyprowadził rzeszowian asem serwisowym Bartłomiej Lemański.

Dziesięciominutowa przerwa po drugim secie nie wybiła z rytmu siatkarzy wicemistrza Polski. Rzeszowianie kontynuowali dobrą grę w kontrataku, która przyniosła im w tym meczu wiele punktów. Cerrad Czarni wciąż ryzykowali na zagrywce, ale nie przynosiło to oczekiwanych efektów. Ręki nie wstrzymywali również rzeszowianie, ale w ich przypadku współczynnik asów serwisowych do zepsutych zagrywek był zdecydowanie lepszy. Po serii świetnych zagrywek Rossarda przewaga Asseco Resovii wzrosła do siedmiu „oczek” (14:7). Kolejne akcje nie przyniosły zmiany obrazu gry. Wciąż bezapelacyjnie stroną dominującą byli rzeszowianie, którzy w trzeciej partii zwyciężyli do 15 i w całym meczu zainkasowali trzy punkty po ataku Rossarda.

- Asseco Resovia zdominowała nas w tym meczu. Nie mieliśmy punktu zaczepienia. Dominowali w każdym elemencie. Postawiliśmy na mocną zagrywkę, ale w żaden sposób nam to nie przyniosło korzyści. Psuliśmy bardzo dużo serwisów. Gospodarze wręcz odwrotnie, nie tylko mało psuli, ale dodatkowo zaliczali dużo asów i stwarzali nam ogromne problemy w przyjęciu. Praktycznie w połowie każdego seta, a nawet wcześniej osiągali taką przewagę, że potem mogli grać jeszcze swobodniej. Mieli komfort i utrudniali nam grę ogromnie. Miałem duże pretensje do zawodników, że psuli tyle zagrywek posyłając je w siatkę - powiedział po meczu Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie