Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni powalczą w środę w Jastrzębiu-Zdroju o półfinał Pucharu Polski

Michał Nowak
Michał Nowak
W meczu ligowym przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi, rozegranym na początku grudnia, Cerrad Czarni przegrali 1:3. Teraz zmierzą się z tym zespołem w ćwierćfinale Pucharu Polski.
W meczu ligowym przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi, rozegranym na początku grudnia, Cerrad Czarni przegrali 1:3. Teraz zmierzą się z tym zespołem w ćwierćfinale Pucharu Polski. Szymon Wykrota
W środę, 11 stycznia, siatkarze Cerradu Czarnych Radom rozegrają kolejny wyjazdowy pojedynek. Tym razem jednak nie w ramach rozgrywek ligowych, a w Pucharze Polski. Na etapie ćwierćfinału ich rywalem będzie Jastrzębski Węgiel.

Radomianie udali się na Górny Śląsk już we wtorkowy poranek i traktują to spotkanie poważnie. Nie ma mowy o odpuszczaniu pucharowej rywalizacji.

- Podchodzimy bardzo poważnie do tego spotkania. Chcemy jak najdłużej występować w rozgrywkach Pucharu Polski. Jeśli nadarzy się okazja, aby wygrać w Jastrzębiu-Zdroju, to zrobimy wszystko, aby ją wykorzystać. Nie będziemy na pewno faworytem tego spotkania, ale chcemy sprawić niespodziankę - zapewnia Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom.

Zespół z Radomia w 1/8 finału bez większych problemów poradził sobie z pierwszoligowym TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok wygrywając 3:0. Jastrzębski Węgiel pokonał natomiast w tej fazie rozgrywek bez straty seta BBTS Bielsko-Biała, czyli zespół, z którym radomianie nie poradzili sobie w ostatni weekend w rozgrywkach PlusLigi przegrywając 1:3.

- Musimy jak najszybciej zapomnieć o sobotnim pojedynku w Bielsku-Białej, przeanalizować to, co było złe i przygotować się na spotkanie w Jastrzębiu-Zdroju. Żeby pokonać przeciwnika i awansować do półfinału Pucharu Polski, musimy jednak przede wszystkim skupić się na własnej grze - mówi szkoleniowiec.

Stawką rywalizacji z ekipą z Górnego Śląska jest awans do najlepszej czwórki Pucharu Polski, która o główne trofeum będzie rywalizowała w dniach 14-15 stycznia we Wrocławiu. Jeśli jednak radomianom nie uda się wywalczyć awansu, to przyszły weekend będą mieli wolny od rywalizacji, bowiem w tych dniach ze względu na turniej finałowy Pucharu Polski, jest zaplanowana przerwa w PlusLidze.

Tegoroczna edycja jest jubileuszową, bowiem rozgrywki zapoczątkowane w 1932 roku jako tak zwane zimowe mistrzostwa Polski odbywają się już po raz sześćdziesiąty. Na liście triumfatorów tej imprezy jest także klub z Radomia, który zwyciężył w roku 1999.

- Puchar Polski to trofeum bardzo ważne. Co prawda nie daje on Ligi Mistrzów, ale my na razie nie jesteśmy drużyną, która ma ambicję grać w europejskich pucharach, choć w przyszłości wszystko może się zdarzyć. W sporcie trzeba mieć marzenia, a jednym z nich na dziś dla Cerrad Czarnych Radom jest Puchar Polski - dodaje Robert Prygiel.

Początek meczu pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Cerradem Czarnymi Radom w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski w środę, 11 stycznia, o godzinie 18 w hali sportowej przy ulicy Jana Pawła II 6 w Jastrzębiu-Zdroju.

Obrońcą trofeum Pucharu Polski jest PGE Skra Bełchatów.

Pary ćwierćfinału Pucharu Polski:
Jastrzębski Węgiel - Cerrad Czarni Radom,
Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk,
PGE Skra Bełchatów - Espadon Szczecin,
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Effector Kielce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie