Cerrad Czarni Radom będą mieli nowego przyjmującego z zagranicy. W piątek i w sobotę "wojskowi" zagrają w Rypinie

Kadra Cerradu Czarnych Radom liczy obecnie trzynastu siatkarzy. Po wypożyczeniu Jakuba Wachnika do belgijskiego Topvolley CALLANT Antwerpia, pozostało tylko trzech przyjmujących. To Artur Szalpuk, Wojciech Żaliński oraz Igor Grobelny. Ponadto jest również Radosław Zbierski, nominalny libero, który jednak w sparingach występował dotychczas na pozycji przyjmującego.

Po środowym sparingu z Kazhany Barkom Lwów, Raul Lozano, trener "wojskowych" potwierdził, że klub jest w trakcie rozmów z zawodnikiem, który ma wzmocnić drużynę, a kwestia jego transferu powinna się wyjaśnić najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. - Jest to siatkarz grający na pozycji przyjmującego z atakiem. To reprezentant swojego kraju, który był z zespołem na Pucharze Świata w Japonii. Kwestia jego transferu powinna wyjaśnić się w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin - powiedział argentyński szkoleniowiec radomskiej drużyny.

"Wojskowi" są obecnie w ciężkim treningu. Oprócz zajęć typowo siatkarskich w hali mają również wymagające zajęcia w siłowni. Nic więc dziwnego, że zawodnicy czują w nogi trudy treningów. Ta praca ma jednak zaprocentować podczas trwania sezonu, a nie teraz, dlatego wyniki sparingów nie są najistotniejsze, a i dyspozycja siatkarzy w tym okresie może pozostawiać nieco do życzenia. To jednak nie powinno dziwić. - Obecnie trenujemy bardzo ciężko fizycznie. Przed środowym sparingiem z zespołem z Ukrainy, pracowaliśmy rano na siłowni i podczas meczu było widać po zawodnikach to zmęczenie. Sparingi trzeba traktować jako część treningu. Oczekujemy, że w kolejnych tygodniach, kiedy będziemy grali z wymagającymi przeciwnikami, będziemy prezentować już lepszą dyspozycję. W następnym miesiącu na pewno nasz poziom gry będzie inny. Teraz musimy nauczyć się grać na zmęczeniu - wyjaśniał Raul Lozano.

"Wojskowi" mają za sobą już cztery gry towarzyskie. Podczas turnieju, który odbywał się w słowackim Preszowie wygrali z KDS Sport Kosice, Mirad PU Presov, Vegyesz RC Kazincbarcika. W środę natomiast przegrali 2:3 ze wspomnianym już Kazhany Barkom Lwów prowadzonym przez trenera Jana Sucha.

Tymczasem w piątek i w sobotę radomianie rozegrają kolejne mecze sparingowe. Tym razem wyjadą do Rypina. W tamtejszym turnieju piłki siatkowej wezmą udział cztery zespoły z PlusLigi. Obok Cerradu Czarnych Radom będą to Łuczniczka Bydgoszcz, Effector Kielce oraz Indykpol AZS Olsztyn. Radomianie zmierzą się jednak tylko z pierwszymi dwoma ekipami. Z Łuczniczką zagrają w piątek o godzinie 19.30, natomiast z Effectorem Kielce w sobotę o godzinie 15.