Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni Radom grają ze Skrą Bełchatów

/sid/
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom liczą na wsparcie kibiców w czasie meczu ze Skrą Bełchatów
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom liczą na wsparcie kibiców w czasie meczu ze Skrą Bełchatów Ł. Wójcik
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom, w meczu 4. kolejki ekstraklasy zmierzą się z siedmiokrotnymi mistrzami Polski, Skrą Bełchatów. Początek meczu, w sobotę, 2 listopada o godz. 17. Relacja live, od godz. 16.45.

- Czeka nas trudne zadanie, z gatunku tych bardzo trudnych - przyznaje Robert Prygiel, trener Czarnych. - Ale hala w Radomiu, niejeden cud widziała.

Zdecydowanym faworytem spotkania będą bełchatowianie. Po dwóch słabszych sezonach, chcą powrócić na szczyt. Zaczęli w dobrym stylu. Wygrali wszystkie trzy mecze i zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Dobrze spisują się także w europejskich pucharach.

- Trzeba mieć świadomość, że dzięki pracy u podstaw, w ciągu dwóch lat znaleźliśmy się w elicie - przypomina Prygiel. - Nagrodą dla młodych zawodników, jest to, że teraz mogą grać przeciwko takim zespołom, jak Skra i że mogą gościć tych, których do niedawna podziwiali w telewizji.

Nie oznacza to jednak, że radomianie zamierzają poddać się bez walki. Ostatnie ligowe zwycięstwo nad Transferem Bydgoszcz, znacznie poprawiło nastroje w drużynie. Według trenera, podstawą sukcesu jest ambicja.

- Taka postawa jak w meczu w Bydgoszczy, przynosi efekty. Taktyka ma mniejsze znaczenie - zapewnia Prygiel.

Trudno bowiem przygotować taktykę na mecz z tak doświadczonym zespołem jak Skra. Dodatkowym kłopotem są ciągłe zmiany w składzie. Poza atakującym Mariuszem Wlazłym i rozgrywającym Nicolasem Uriarte, na pozostałych pozycjach trener Miguel Falasca dokonuje zmian w każdym meczu.

- Musimy przygotować się na każdy wariant - dodaje Prygiel.

Szkoleniowiec radomian także nie ma pewności, kto zagra w wyjściowym składzie. Poza Bartłomiejem Grzechnikiem, który kończy rehabilitacje po kontuzji stawu skokowego, pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera.

- Niby mamy wyjściową szóstkę, ale każdy z zawodników wnosi swoją cegiełkę do gry. Przez cały tydzień obserwujemy wszystkich, analizujemy ich grę, aby zagrali ci, którzy są w najlepszej dyspozycji - dodaje Prygiel.

Jaki pomysł na pokonanie Skry ma trener Prygiel? Szkoleniowiec Czarnych przyznaje, że trudno zaskoczyć tak dobry zespół jak bełchatowianie. Z elementów siatkarskich ważna będzie zagrywka. Wielu zawodników Czarnych potrafi sprawić zagrywką sporo problemów każdemu rywalowi.

Siatkarze i trener wierzą w pomoc kibiców. Nie zawiedli zespołu w czasie meczu w Bydgoszczy, stwarzając znakomitą atmosferę.

- Niemal na każdym kroku w Radomiu czuć zainteresowanie siatkówką. Odczuwamy presję, ale to taka presja, która dodaje skrzydeł, a nie je podcina. Jak się ma dla kogo grać, to gra się jak najlepiej. Obiecujemy kibicom walkę, taką jak z Rzeszowem, a wynik może być lepszy - kończy Prygiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie