Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni Radom, PGE Skra Bełchatów i kibice wspólnie zagrali dla chorej Igi

Michał Nowak
Michał Nowak
Wiceprezes firmy Cerrad, Halina Bąk, wylicytowała koszulki Cerradu Czarnych i PGE Skry za kwotę trzech tysięcy złotych.
Wiceprezes firmy Cerrad, Halina Bąk, wylicytowała koszulki Cerradu Czarnych i PGE Skry za kwotę trzech tysięcy złotych. wksczarni.pl
W miniony piątek Cerrad Czarni rywalizowali z PGE Skrą Bełchatów w meczu siódmej kolejki PlusLigi. Na trybunach zasiadł komplet widzów, którzy byli świadkami świetnego siatkarskiego widowiska. Radomianie prowadzili już 2:0, ale ostatecznie przegrali po tie-breaku. Kibice pokazali także, że mają dobre serca i wsparli leczenie chorej Igi.

Do akcji pomocy chorej dziewczynce włączyła się drużyna Cerradu Czarnych, ale także PGE Skry Bełchatów. Oba zespoły przekazały na charytatywną licytację koszulki meczowe z autografami zawodników. Aukcja przeprowadzona w trakcie dziesięciominutowej przerwy pomiędzy drugim a trzecim setem zakończyła się sukcesem. Trykoty obu ekip zostały wylicytowane przez Halinę Bąk, wiceprezes firmy Cerrad, sponsora tytularnego radomskiej drużyny, za łączną kwotę aż trzech tysięcy złotych!

Oprócz wspomnianej koszulki, radomska drużyna przekazała także pieniądze dla chorej Igi.

Do puszek podczas piątkowego spotkania pieniądze wrzucali także kibice. Łącznie udało się zebrać 2812,70 złotych. Łącznie klub przekazał więc na leczenie dziewczynki niemal sześć tysięcy złotych.

- Dziękujemy, że wszyscy tak mocno zaangażowaliście się w pomoc dla Igi - podkreślajją przedstawiciele radomskiego klubu.
Przypomnijmy, dziewczynka urodziła się z bardzo chorym serduszkiem, które wymaga natychmiastowej operacji.

- Dalsza walka o zdrowie Igi, wymaga dużego nakładu finansowego. Razem z chłopakami z drużyny postanowiliśmy więc włączyć się do pomocy - podkreślał Wojciech Żaliński, kapitan Cerradu Czarnych.

Iga przyszła na świat cztery miesiące temu. Niestety dziewczynka urodziła się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi, dotyczącymi pracy serca. Aby Iga mogła w pełni wyzdrowieć musi przejść jeszcze dwie operacje, które pozwolą jej wrócić do pełni zdrowia. Druga z nich odbędzie się już na początku przyszłego roku, 12 stycznia w niemieckiej miejscowości Munster.

- Igusia, by mieć największą szansę na życie, musi jak najszybciej przejść operację. Serce naszej córeczki bije coraz słabiej, każdego dnia żyjemy w strachu przed bardzo ciężkimi powikłaniami. Nasza nadzieja to operacja w Munster. Mamy już wyznaczony jej termin, ale nie mamy pieniędzy, za które kupimy życie własnego dziecka. - podkreślają rodzice czteromiesięcznej Igi.

- Cały klub WKS Czarni Radom S.A trzyma mocno kciuki za Igę - podreślają w radomskim klubie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie