Kibice liczyli, że radomianom uda się sprawić kolejna niespodziankę i podobnie, jak w pierwszej rundzie pokonać wielką Skrę. Rywale tym razem byli jednak znacznie bardziej zmobilizowani. Czarni jedynie w pierwszej partii toczyli wyrównaną walkę z faworytem. Do drugiej przerwy technicznej pierwszego seta, utrzymywali nawet prowadzenie, ale po serii zagrywek Stephana Antigii stracili prowadzenie. Dwa błędy popełnione przez siatkarzy Czarnych w końcówce, dały prowadzenie Skrze, które bełchatowianie utrzymali do końca.
W kolejnych dwóch setach, Czarni nie grali tak, jak przyzwyczaili do tego kibiców. Zagrywki nie sprawiały problemów rywalom. Nie funkcjonował blok, a przyjmujący nie radzili sobie z zagrywkami siatkarzy Skry. Bełchatowianie bezlitośnie wykorzystywali słabość radomian. Pewnie wygrali drugiego seta. W trzeciej partii radomianie tylko na początku prowadzili, ale szybko roztrwonili przewagę. Mimo zmian i kilku udanych akcji w końcowym fragmencie nie zdołali wygrać. Przegrali seta i cały mecz. Najlepszym zawodnikiem meczu został Mariusz Wlazły.
Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:23, 25:17, 25:21).
Czarni: Neroj, Kooistra, Wachnik, Westphal, Kamiński, Piovarci - Kowalski (libero) oraz Kędzierski, Gutkowski, Bołądź, Radomski, Ostrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?