[galeria_glowna]
Nie zagrał jedynie Jakub Wachnik. Przyjmujący drużyny beniaminka ekstraklasy leczy uraz barku. Pozostali przede wszystkim dostarczyli trenerowi kolejnego materiału do analiz.
- Jestem zadowolony z meczu, bo ponownie zagrali wszyscy - przyznał po meczu Robert Prygiel, trener Czarnych. - Jeszcze dwa spotkania i będziemy wiedzieć, kto ile może z siebie dać drużynie.
Podobnie jak w pierwszym sparingu z Siedlcami, także we wczorajszym meczu zagrali wszyscy zawodnicy, którzy byli do dyspozycji trenera Prygla. Zabrakło Jakuba Wachnika.
- Kuba przeszedł rezonans barku i był na konsultacji u cenionego specjalisty. Diagnoza nie jest dramatyczna, ale musi zacząć dbać o bark. Będzie polegać to na tym, że będzie musiał wykonywać określone ćwiczenia przed każdym treningiem. Pojechał do rehabilitanta po odpowiedni zestaw ćwiczeń - wyjaśniał przyczynę nieobecności przyjmującego Prygiel.
Mimo, że był to jedynie sparing, pojedynek obserwowała spora grupa kibiców. Nie raz mieli okazję do oklasków. Wiele akcji, wyglądało efektownie, a dodatkowo przynosiły punkty radomianom. Atutem ekipy Czarnych może być blok. Tym elementem podopieczni Prygla zdobyli wiele punktów. Nieco szwankowała zagrywka, ale jak przyznał szkoleniowiec, nad tym elementem drużyna pracowała dotychczas najmniej.
W piątek i sobotę Czarni zmierzą się z teoretycznie silniejszym rywalem, AZS Częstochowa. Drużyny PlusLigi zagrają w Olsztynie koło Częstochowy oraz w Lelowie.
Cerrad Czarni Radom - KPS Siedlce 4:1 (24:26, 25:22, 28:26, 25:18, 15:10).
Czarni: Zugaj, Faryna, Westphal, Radomski, Ostrowski, Grzechnik - Kowalski (libero) oraz Bołądź, Neroj, Piovarci, Gutkowski, Filipowicz (libero).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?