Radomianie tuż przed końcem 2016 roku, dokładniej w piątek 30 grudnia, rywalizowali w meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej fazy zasadniczej PlusLigi z AZS Częstochowa. Bez większych problemów pokonali rywali 3:0. Nie mieli jednak zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już 1 stycznia mieli odnowę biologiczną, a dzień później wrócili do normalnych treningów.
- Do meczu pucharowego przygotowujemy się poważnie i intensywnie, tak jak do meczów ligowych - zaznacza Robert Prygiel, szkoleniowiec Cerradu Czarnych.
Jego drużyna w ostatnich tygodniach prezentuje bardzo dobrą formę, dzięki czemu awansowała na siódme miejsce w tabeli PlusLigi, które zajmuje po rozegraniu szesnastu kolejek.
- Jak najdłużej chcemy grać tę siatkówkę, którą teraz prezentujemy. To pokazuje, że praca, którą wykonujemy przynosi efekty. Z ust jednego dziennikarzy padło takie stwierdzenie, że drużyna Cerradu Czarnych na początku sezonu i teraz to dwa różne zespoły. Ludzie doceniają pracę, którą wykonujemy, a my przede wszystkim jesteśmy zadowoleni z tego, że widać znaczną poprawę jakości naszej gry - dodaje Robert Prygiel.
Ekipa TSV Sanok zajmuje obecnie ósme miejsce w rozgrywkach pierwszej ligi. W trzynastu meczach cztery razy wygrała, doznała dziewięciu porażek i zdobyła łącznie 14 punktów. Klub powstał w 2004 roku, a w minionym roku po raz pierwszy awansował do rozgrywek drugiej ligi. Drużyna wygrała aż 26 spośród 27 rozegranych spotkań, a w grudniu awansował do 1/8 finału Pucharu Polski wygrywają z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Rywalizacja w Pucharze Polski może być szansą dla zawodników, którzy dotychczas pojawiali się na parkiecie w mniejszym wymiarze czasowym.
- Mamy w kadrze czternastu zawodników i myślę, że szansę dostaną też ci, którzy dotychczas mniej grali. Bez względu jednak na to jakim składem zagramy, to wyjdziemy na parkiet z szacunkiem dla przeciwnika, a swoją wyższość musimy udowodnić na boisku - zapowiada trener Prygiel.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania będą Cerrad Czarni i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie dużą niespodzianką. Radomianie chcą awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie w środę, 11 stycznia czekałby na nich zwycięzca pary Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?