Cerrad Enea Czarni Radom - Jastrzebski Węgiel 0:3 (16:25, 15:25, 21:25)
Czarni: Nowak, Schulz, Rusin, Firszt, Tammemaa, Lemański, Masłowski (libero) oraz Nowowsiak (libero), Gąsior, West, Łukasik.
Jastrzębski: Toniutti, Boyer, Clevenot, Fornal, M'Baye, Macyra, Popiwczak (libero) oraz Hadrava, Tervaportti, Szymura
MVP: Trevor Clevenot (Jastrzębski).
Porażka w ostatnim domowym meczu oznacza, że radomski zespół nie wygrał u siebie od ponad 460 dni. Cieszy na pewno jedno...nie spadną z ligi.
2 kwietnia drużyna z Radomia zakończy sezon meczem wyjazdowym z Indykpol AZS Olsztyn.
Po meczu trener Cerrad Enea Czarnych, Paweł Woicki zapytany przez dziennikarzy, czy to nie wstyd osiągnąć taki wynik, z rozbrajającą szczerością opowiedział:- - Owszem to nie jest powód do radości, ale ciężko pracujemy, staramy się i nie jest to na pewno powód do wstydu.
- Jastrzębie to jest klasowy zespół, półfinalista Ligi MIstrzów, my mamy swoje problemy. Staraliśmy się grać i walczyliśmy. wynik nie jest zadowalający i schodzimy z boiska z podniesionymi głowami. Na nasze porażki wpływa wiele czynników - powiedział po meczu zawodnik Czarnych, Wiktor Nowak.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
