W niedzielne południe nad zalewem Rejów w Skarżysku-Kamiennej pojawiło się kilku grup morsów. Sprowadziła ich tak naprawdę mała dziewczynka, nieco ponadroczna Antosia Majewska. Mała mieszkanka Skarżyska-Kamiennej urodziła się z poważną wadą serca. Nie wykształciła się w nim lewa komora. Dziewczynka już przeszła dwie operacje, a czekają ją kolejne. Z wiekiem jej serce będzie musiało być coraz mocniejsze, a bez operacji nie sprosta swojemu zadaniu, jakim jest podtrzymanie życia. Jak dodaje Agata Stando, mama Tosi, w przyszłości może okazać się konieczny przeszczep.
Aby pomoc jej i jej bliskim uzbierać pieniądze na pokrycie kosztów leczenia, odbyła się właśnie niedzielna impreza. W Rejowie kąpały się skarżyskie Morsy z MadagaSkaru, a także Mrozoodporni Jastrząb, Morsy i Foczki z Ostrowca Świętokrzyskiego, Morsoraki z Rakowa, Radomskie Morsy oraz ekipa Akademii Holistycznej.
Po zimnej kąpieli wszyscy mogli ogrzać się przy ognisku, zjeść kiełbaskę, żurek czy coś słodkiego oraz napić się herbaty. Smakołyki przygotowali wolontariusze pomagający Tosi, którzy mieli też ze sobą puszki, do których wpadały coraz to kolejne monety i banknoty.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?