Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą czystego piachu na placu zabaw

/mod/
Rodzice maluchów z Halinowa interweniują u nas w sprawie placu zabaw Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na Borkach

Czekamy na Wasze maile i zdjęcia

Czekamy na Wasze maile i zdjęcia


Rozpoczęliśmy akcję, która ma za zadanie pokazać place zabaw w mieście i powiecie radomskim, przede wszystkim te, które są zniszczone, a przez to niebezpieczne dla najmłodszych. Czekamy na Wasze zdjęcia ze wskazanych punktów albo informacje o nich, czy zdarzeniach, które Was i Wasze dzieci spotkały w tych miejscach, mających być przecież przyjaznymi maluchom. Odwiedzimy wskazane punkty, zainteresujemy się Waszym problemem i postaramy się wyegzekwować naprawę. Pokażemy jednak i te miejsca, które warto odwiedzić, są wzorcowe i mogą świecić przykładem dla innych. Maile ze zdjęciami i informacjami przysyłajcie na adres: [email protected] lub [email protected]. O swoich kłopotach możecie nas poinformować także telefonicznie pod numerem 48 382 11 10.



Wiosna w pełni, a co za tym idzie mnóstwo dzieci pojawia się codziennie na placach zabaw w mieście. Nie na wszystkich jest jednak pięknie i kolorowo, o czym wciąż informują nas rodzice maluchów. Najnowsza interwencja napłynęła do nas od mieszkańców Halinowa.

Nasi Czytelnicy wysłali do nas maila w sprawie placu zabaw, który znajduje się na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na Borkach od strony Halinowa.

- Jest bardzo fajny, bo znajduje się pomiędzy drzewami. Nie świeci więc bezpośrednio na niego słońce, ale jest zniszczony - twierdzą nasi Czytelnicy. - W dodatku nie ma nawet odrobiny piasku. Tylko czarna, a teraz bardzo sypka, jak popiół ziemia, dzieci są tak wybrudzone, że rodzice, widząc co się dzieje, nie chcą im dawać się bawić i wiadomo, płacz. Rodzice chcą wymiany albo choćby naprawy urządzeń, a jeśli to nie bezie możliwe, to chociaż wysypanie go piaskiem i dokładne wykarczowanie kilku dużych korzeni. Przydałby się tam też piaskownica z prawdziwego zdarzenia.



Czytelnicy w mailu do nas zasugerowali, aby kierownik MOSIR-u osobiście pofatygował się na wspomniany plac zabaw i sprawdził, co się na nim dzieje i tak też się stało.

- Według mnie urządzenia nie są zniszczone. Owszem są może pomazane, bo nie jesteśmy w stanie wszystkiego upilnować, ale na pewno nie wymagają wymiany. Zresztą, gdyby było coś nie tak, moi pracownicy od razu by mnie poinformowali - mówił w rozmowie z nami Marek Kutkiewcz. Dodał, że nie widział na placu także korzeni, które należałoby wykarczować. Nic się tam też nie kurzyło.

Jedno jest pewne. Kierownik powiedział, że nie zostanie przywieziony żółty piach na plac zabaw od strony Halinowa.

- Nie wysypiemy ot tak sobie żółtego piachu w lesie - mówi Marek Kutkiewicz.

Kierownik dodaje, że pomyśli nad zorganizowaniem tam piaskownicy, skoro już zostało rzucone hasło, że ta by się tam przydała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie