Nowe zasady
Władze Pionek chcą, aby od nowego roku szkolnego w dwóch przedszkolach i jednej szkole podstawowej zostały zlikwidowane kuchnie. Obiady będą dowożone z kuchni w szkole podstawowej numer 5. Z takiego rozwiązania korzystają już dwa gimnazja, jedno przedszkole i jedna szkoła podstawowa. Według burmistrza, zmiany nie wpłyną na odpłatność za posiłki, która ma zostać utrzymana na niezmienionym poziomie 6 złotych od dziecka.
Marek Janeczek, burmistrz Pionek:
Marek Janeczek, burmistrz Pionek:
- Koszty utrzymania przedszkoli to ponad 4 miliony złotych rocznie, prawie 3,5 miliona pokrywa nasz budżet. Nie ma żadnego dofinansowania. Koniecznością jest szukanie rozwiązań umożliwiających racjonalną i oszczędną gospodarkę finansami.
Likwidacja stołówek we wszystkich przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjach - to pomysł władz Pionek na lepsze zarządzanie budżetem oświaty. Rodzice dzieci wybierają się dziś do burmistrza, aby ostro zaprotestować.
Od nowego roku szkolnego w dwóch miejscowych przedszkolach i jednej szkole podstawowej mają zostać zlikwidowane stołówki. Dzieci będą dostawały obiady gotowane i dowożone z jednej kuchni na wszystkie placówki oświatowe - taką informację otrzymali w poniedziałek rodzice podczas spotkania w przedszkolu.
Zmiany mają dotyczyć Przedszkoli numer 1 i 2 oraz szkoły podstawowej numer 1. Zdecydowana większość rodziców nie kryje swojego oburzenia i w ostrych słowach krytykuje burmistrza Marka Janeczka. - Jeśli chce szukać oszczędności, to niech zacznie od swojego otoczenia. Skoro miasto stać na wydawanie pieniędzy na fontannę, oświetlenie świąteczne i wiele innych niepotrzebnych inwestycji, to my żądamy pełnego utrzymania przedszkoli z naszych podatków - mówią zgodnym głosem rodzice dzieci z Przedszkola numer 1 w Pionkach.
Władze miasta nie ukrywają, że decyzja jest spowodowana szukaniem oszczędności. Koszty rocznego utrzymanie trzech przedszkoli w Pionkach to ponad 4 miliony złotych. - Śniadania i podwieczorki będą przygotowywane, tak jak do tej pory w przedszkolach. W wielu innych samorządach wyżywienie prowadzą firmy cateringowe. W naszym mieście tak nie będzie - deklaruje burmistrz Janeczek.
Mieszkańcy Pionek są zbulwersowani całą sytuacją. Rodzice planują w środę wizytę w Urzędzie Miasta. Domagają się wyjaśnień od burmistrza. - Co z pieniędzmi na remont kuchni wydanymi dwa lata temu? Tak się szuka oszczędności, przez wyrzucanie pieniędzy w błoto? - pytają rodzice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?