Chodnik znajduje się na ulicy Czarneckiego, od strony ulicy Zielonej na wysokości stacji benzynowej. Po przeciwnej stronie, przy restauracji, chodnik jest oddzielony od ulicy dość szerokim pasem zieleni.
- A po naszej stronie nie dość, że wąski to jeszcze przy samej ulicy - mówi Helena Odzimkowska.
W związku z tym mieszkańcy ulicy Kapturskiej i okolic domagają się, żeby chodnik został przesunięty bliżej stacji lub, żeby drogowcy go trochę poszerzyli.
- Postawili barierki i zadowoleni, że sprawa z głowy. - dodaje kobieta. - A my piesi, żeby dostać się do świateł musimy tędy chodzić i ryzykować, że jakiś przejeżdżający TiR na ochlapie. To część siódemki, to i ruch spory.
- Ostatnio razem z mężem piachem tu musieliśmy sypać, bo inaczej nie ma jak przejść - mówi kobieta.- Starsze osoby łatwo się tu mogą poślizgnąć i nieszczęście murowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?