Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrońmy Kosówkę zanim ją zabudują!

Zbigniew BĄK [email protected]
- Zasypywanie działek gruzem i śmieciami, to największy problem w dolinie rzeki Kosówki - uważa radny Robert Fiszer.
- Zasypywanie działek gruzem i śmieciami, to największy problem w dolinie rzeki Kosówki - uważa radny Robert Fiszer. Zbigniew Bąk
Radomscy radni wzięli pod ochronę zasypywaną gruzem i śmieciami Kosówkę. Na sesji 23 lutego radomscy radni podjęli uchwałę o wyznaczeniu Obszaru Chronionego Krajobrazu "Dolina Kosówki".

CO POD OCHRONĄ?

Ochroną zostanie objęte 246 hektarów doliny rzeki pomiędzy zalewem Borki, a skansenem. Obszar został podzielony na strefy A i B. W strefie A, o powierzchni około 130 hektarów, nie można budować w pasie szerokości 100 metrów od linii brzegów rzeki. W strefie B budownictwo jest możliwe, ale pod pewnymi warunkami, nie można na przykład likwidować naturalnych zbiorników wodnych, starorzeczy i obszarów wodnych.

- Tereny, na których powstał zakaz budownictwa, objęte były takim zakazem już wcześniej. Są to tereny zalewowe rzeki, torfowiska i łąki - wyjaśnił przyrodnik Jacek Słupek.

Na terenach zalewowych przez stulecia nie rozwijało się budownictwo mieszkaniowe, ale w ostatnich latach napór budowniczych na dolinę Kosówki jest ogromny. Podmokłe działki zasypywane są gruzem i śmieciami. Kosówka jest ostatnią dziką rzeką na terenie Radomia. Nieuregulowane koryto, to szlak wędrówek wielu gatunków zwierząt, od żab i motyli aż po bobry, wydry, sarny i łosie.
CO JESZCZE CHRONIĆ?

- Kosówka to dopiero początek ochrony przyrody w Radomiu. Powstaje Park Doliny Mlecznej, planowana jest renowacja Starego Ogrodu, grodziska Piotrówka, dolnego biegu Mlecznej. Na północy Radomia planowana jest budowa zbiornika wodnego na rzece Pacynce - powiedział radny Robert Fiszer.

Jeśli wszystkie plany zostaną zrealizowane, to za kilka lat szlakami turystycznymi wzdłuż rzek będzie można spacerować lub jechać na rowerze od Lasu Kapturskiego do Muzeum Wsi Radomskiej. Radni mają jednak przed sobą jeszcze wiele pracy.

Na razie ochroną krajobrazową jest objęte zaledwie 2 procent powierzchni Radomia, a tymczasem w sąsiednich Kielcach różnymi formami ochrony objęto 72 procent powierzchni miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie