31 stycznia ma zapaść orzeczenie sądu w sprawie ewentualnego powtórzenia wyborów na wójta gminy Jedlni Letnisko. W innej sprawie - dotyczącej wyborów na wójta Kazanowa - ma być przesłuchany jeszcze jeden świadek.
Dziś przed Sądem Okręgowym w Radomiu toczyły się dwie rozprawy dotyczące protestów wyborczych złożonych przez przegranych kandydatów ubiegających się o stanowiska wójta Jedlni Letnisko i Kazanowa.
Przypomnijmy - Piotr Leśnowolski, kandydat na wójta Jedlni Letnisko przegrał z urzędującym wójtem Dariuszem Rzeczkowskim zaledwie dwoma głosami. Z kolei Teresie Pancerz - Pyrce, kandydatce na wójta Kazanowa do wygranej z urzędującym wójtem tej gminy Marianem Karolikiem zabrakło 14 głosów.
W przypadku obu protestów skarżono się na procedury dopisywania nowych wyborców do rejestru i spisu wyborców. Przegrani kandydaci podnosili też wątpliwości dotyczące głosowania z pośrednictwem pełnomocników.
W środę przed sądem zeznawała Bożena Gąsiorowska, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Jedlni Letnisko, która zajmowała się procedurami dopisywania nowych wyborców.
Pomiędzy pierwszą i drugą turą wyborów w gminie tej dopisano 101 nowych wyborców. Część z tych ludzi, w pierwszej turze wyborów wzięło udział w wyborach w innej gminie, głównie w gminie Gózd.
Z zeznań Bożeny Gąsiorowskiej wynika, że z powodu obowiązujących przepisów dotyczących ochrony danych osobowych nie było możliwe, aby osoby trzecie mogły przeglądać cały rejestr wyborców i ustalić na tej podstawie, kogo nowego dopisano do rejestru.
- Z zeznań świadka wynika, że tak naprawdę niczego nie można się było w gminie dowiedzieć. No więc jak można było złożyć reklamację, że kogoś w sposób nieuzasadniony dopisano do rejestru wyborców? - pytał Grzegorz Wójtowicz, komisarz wyborczy, który wnioskował o to, aby w gminie odbyły się powtórne wybory.
- Pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów z "dziwnych przyczyn" dopisano do spisu 101 osób. Złamano zasadę równości w wyborach, bo część z dopisanych osób najpierw skutecznie w I turze wybrała wójta Gozdu, a potem z kolei wybrała wójta innej gminy Jedlni Letnisko - powiedział Borysław Szlanta, pełnomocnik Piotra Leśnowolskiego. Orzeczenie sądu ma zapaść 31 stycznia.
W sprawie protestu wyborczego dotyczącego wyborów na wójta Kazanowa sąd postanowił przesłuchać jeszcze jednego świadka. To mężczyzna, który rzekomo twierdzi, że nie udzielał nikomu pełnomocnictw do głosowania w II turze wyborów, gdy tymczasem w dokumentach zaznaczono, że głos za niego oddał pełnomocnik. Rozprawę odroczono do 9 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?