Ciekawostki o pisarzach. Jak wyglądał ostatni dzień Mickiewicza? Która pisarka była wiecznie młoda? O tych faktach mało kto wie
Bolesław Prus. Lubił dobrze zjeść i bał się otwartych przestrzeni
Wszyscy biografowie Bolesława Prusa wspominają, że cierpiał on na agorafobię, czyli lęk przed otwartymi przestrzeniami. W związku z tym autor „Lalki” zazwyczaj nie opuszczał Warszawy. Od czasu do czasu odwiedzał jedynie Nałęczów, raz był w Krakowie i raz w Tatrach. Odbył tylko jeden zagraniczny wyjazd – do Paryża.
Prus bał się nie tylko wielkich, zatłoczonych miast. Jego dolegliwość doskwierała mu także w codziennym funkcjonowaniu. Stanisław Stempowski, który mieszkał nad pannami Boguckimi (były to kuzynki Prusa), wspominał w pamiętnikach Prusa: „Spotykałem go często na schodach, jak szedł, biedaczysko, trzymając się ściany i zwrócony do niej twarzą, żeby nie widzieć przestrzeni za poręczą”.
Bolesław Prus pozbawiony niejako przyjemności z podróżowania, nie szczędził czasu i pieniędzy na dobre potrawy. Był też fanem popularnej wówczas książki Lucyny Ćwierczakiewiczowej „365 obiadów za pięć złotych”.