Ciężarówka nie była obciążona, wiozła trochę ściętych gałęzi drzew. Jednak ciężar samochodu nie miał tu większego znaczenia, bo w przeszłości ulica zapadała się także pod samochodami osobowymi.
- Największa dziura w ziemi była tuż przy ulicy Bulwarowej. Jeśli dobrze pamiętam ulica Nizinna, na odcinku między Bulwarową a Halinowską, zapadała się już cztery razy. Jezdnia jest bardzo niestabilna, trzeba ją często łatać - powiedział Zbigniew Okrój, mieszkaniec ulicy Nizinnej w Radomiu.
Powodem zapadania się jezdni jest wymywanie podłoża. W przeszłości ten teren był bardzo zabagniony, na wiosnę wiecznie stała tu woda, więc bardzo prawdopodobne jest, że pod ulicą wciąż płynie podziemna rzeka.
- Środkiem ulicy biegnie kanał burzowy, wybudowany w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Podejrzewam, że jest nieszczelny i wypływająca z niego woda wypłukuje piasek z podłoża - powiedział Krzysztof Zagrodzki, mieszkaniec ulicy Nizinnej w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?