O dużą stawkę zagrają piłkarze Broni. W poprzednim sezonie słabą grą drużyna zniechęciła kibiców do przychodzenia na mecze i na niektóre pojedynki przychodziło po 200 osób. Teraz Broń jest zupełnie innym zespołem, pozyskano sześciu nowych piłkarzy. Musi od pierwszego meczu zadbać o swoich kibiców, aby wrócili na stadion. Czy będzie to lepsza drużyna, tego nie wie nikt, ale pierwszy mecz wyjazdowy, który Broń z Huraganem Wołomin wygrała 3:1, pokazał, że w tej drużynie drzemie spory potencjał. Zwłaszcza w drugiej połowie radomianie pokazali futbol na bardzo dobrym poziomie.
WSZYSCY ZDROWI
Do kadry Broni po kontuzjach wracają Aijibola Oshikoya oraz Sebastian Wichucki. Cały czas pod znakiem zapytania stoi występ Amerykanina, Kevina McMullena, gdyż do wczoraj nie miał wszystkich dokumentów dotyczących występów w Polskiej lidze.
- Nawet jeśli Kevin będzie miał dokumenty, to nikt nie gwarantuje mu miejsca w składzie. Norbert Wnukowski w pierwszym meczu zagrał dobrze. Mam ból głowy, jeśli chodzi o zestawienie składu na mecz z Wartą, bo wszyscy zagrali dobrze - mówi Tomasz Dziubiński, szkoleniowiec zespołu z Plant.
Warta Sieradz zasłynęła w ostatnim czasie tym, że trzykrotnie spadła z trzeciej ligi trzykrotnie poprzez różne decyzje do niej wracała. Dwukrotnie dlatego, że inne drużyny nie dostały licencji i Warta na tym korzystała, natomiast w ostatnim sezonie powiększono trzecią ligę do 20 zespołów z gry zrezygnowały LZS Kwiatkowice i KS Paradyż, dzięki czemu w Sieradzu nadal jest trzecia liga.
Teraz działacze Warty wzmocnili zespół, aby uniknąć kompromitacji z lat poprzednich. Na inaugurację sieradzanie zremisowali 3:3 z rezerwami Widzewa Łódź.
POPRAWIĆ BŁĘDY
Pilica Białobrzegi, drugi nasz trzecioligowiec, zaliczyła falstart w sobotę przegrywając u siebie z Mazurem Karczew 1:2. Piłkarsko białobrzeżanie byli od rywala lepsi, ale o porażce zadecydowała słaba gra w obronie.
- Podnosimy głowę do góry i walczymy dalej. Ja jestem dobrej myśli, bo mimo przegranej, doszukałem się w naszej grze wielu pozytywów. Jeśli wyeliminujemy z gry koszmarne błędy w defensywie to będzie dobrze - uważa trener Pilicy Białobrzegi, Jacek Kacprzak.
Pilica jedzie dziś na mecz do Pogoni Grodzisk Mazowiecki, którą kilka tygodni temu przejął trener Tomasz Matuszewski. W drużynie tej nowymi graczami są Czarnogórzec, Uros Smolović, Rafał Cegliński z Okocimskiego Brzesko, Kameruńczyk Georghe Enow ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Paweł Waśkow z Kotwicy Kołobrzeg, Marcin Gregorowicz z Chełmianki Cheł oraz Piotr Ćwik z Ursusa Warszawa. Grodziszczanie wygrywając w pierwszej kolejce na wyjeździe 3:0 z Mechanikiem Radomsko, potwierdzili, że będą należeć do czołówki trzeciej ligi.
BRAMKARSKIE PROBLEMY
Pilica nie pojedzie do Grodziska Mazowieckiego w najmocniejszym zestawieniu. Cały czas nie mogą grać Mateusz Podgórski i Michał Janowski. Do zdrowia powoli wraca Michał Kucharczyk i powinien być już do dyspozycji trenera. Nie wiadomo natomiast czy w bramce stanie Paweł Młodziński, który ma wybity palec.
Mecze Broni z Wartą Sieradz oraz Pogoni Grodzisk Mazowiecki z Pilicą rozpoczynają się w środę o godz. 17.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
