Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne wizje o upadku szpitala na sesji rady w Kozienicach

Mariusz Basaj
Najwięcej pytań w kwestii szpitala miał Stanisław Kuźnar (pierwszy z prawej).
Najwięcej pytań w kwestii szpitala miał Stanisław Kuźnar (pierwszy z prawej). Mariusz Basaj
Na wtorkowej sesji rady miejskiej radni zadecydowali o przeznaczeniu kolejnych 400 tys. zł na pomoc dla kozienickiego, a konkretnie pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup szpitala. Uchwałę poprzedziła co najmniej dziwna dyskusja, zahaczająca nawet o likwidację szpitala

Jak już informowaliśmy, w tym roku planowane są obchody 100-lecia kozienickiego szpitala. W związku z czym powiat kozienicki stara się o zakup sprzętu oraz remont oddziałów chirurgicznego, urologicznego i ginekologiczno-położniczego. W swoim budżecie władze powiatu zabezpieczyły 500 tys. zł, a o kolejne 500 tys. zł wystąpiły do gminy Kozienice.

Sprzęt, który miałby być zakupiony to: aparat do znieczulenia (100 tys. zł), respirator (52. tys.) zestaw do endoskopii urologicznej (130 tys.), autostart do generatora prądu (110 tys. ), narzędzia bipolarne (34 tys.), trepan (6 tys.) i 3 dezynfektory (24 tys.).

Radni, po długich dyskusjach, zadecydowali o przeznaczeniu dodatkowych 400 tys. zł. Wcześniej w budżecie widniało już 200 tys. zł. Część radnych miała wątpliwości co do zapisów umowy. W dużej mierze poszło o to... gdzie trafi sprzęt w przypadku likwidacji szpitala.

Będzie lepiej, ale po restrukturyzacji?

Dyskusję na sesji rozpoczął Stanisław Kuźnar. - Żeby nie było, jestem za pomocą dla szpitala, ale najpierw chciałbym usłyszeć jaka jest sytuacja, ile wynosi zadłużenie, co chce zrobić dyrektor, aby to poprawić? - pytał.

- Od dawna wiadomo, że kontrakty szpitala są za niskie, aby pokryć koszty, a narastający dług jest obciążeniem. Stratę udało się znacznie zmniejszyć (w 2014 r. - 2,2 mln zł plus amortyzacja, w 2015 r. 180 tys. zł plus amortyzacja - dop. red.) - odpowiadał dyrektor Jarosław Pawlik. - W tej chwili musimy zaczekać, co przyniosą zmiany systemowe zapowiedziane przez rząd. Wygląda na to, że nasz szpital trafi do drugiej grupy szpitali, tych ponadregionalnych, co powinno poprawić jego status. Mam kilka koncepcji, ale czekamy na dodatkowe informacje. Kiedy poznamy konkrety, wtedy rozpoczną się działania i bardzo możliwe, że konieczna będzie ostra restrukturyzacja.

Dla kogo ten sprzęt?

Stanisław Kuźnar miał całą serię pytań do dyrekcji szpitala. Pytał m.in. o oddział urologiczny, na który miałby trafić nowy sprzęt. Od dłuższego czasu usługi na oddziale świadczy zewnętrzna firma (w 2015 roku oddział się niemal rozpadł z powodu braku personelu). Radny dociekał, jak wyglądają niektóre warunki umowy: czy podwykonawca świadczy tylko usługi medyczne czy inwestuje również w sprzęt.

Jak się okazuje, szpital musi dbać o sprzęt, który przekazał w użytkowanie przy umowie, dlatego też konieczny jest zakup nowego aparatu endoskopowego w miejsce zepsutego. Gdyby jednak zewnętrzna firma chciała kolejne urządzenia, których do tej pory nie było, musiałaby zakupić je z własnych środków.

Wojna o upadek

Największe emocje wywołała dyskusja związana z tematem ewentualnej likwidacji szpitala. Radny Stanisław Kuźnar chciał, aby w przypadku upadku placówki sprzęt trafił do dotującego, czyli gminy Kozienice.

W tym momencie do dyskusji włączył się Marek Kuźmiński. - Roztacza pan nierealne wizje upadku szpitala. To jakaś fantastyka. Jeżeli do tego dojdzie, to będzie wielki dramat dla pracowników tej placówki. Pamiętajmy, że likwidacja rządzi się swoimi prawami. W takim wypadku syndyk będzie sprzedawał majątek, aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć roszczenia pracowników, bo pewnie będą mieli zaległe pensje - powiedział.

- Pana troska jest bardzo tego... (...) Tu chodzi o interes finansów publicznych - kontrował Kuźnar.

O zabezpieczenie interesu gminy wnioskowały też komisje, wskutek czego w umowie pomocowej znalazł się zapis, tą kwestię ureguluje specjalna dodatkowa umowa pomiędzy gminą, a powiatem.

Do rozmowy dołączył w końcu radny Martin Bożek, który przypomniał radnym że ich dyskusja jest w dużej mierze bezpodstawna, bo tu górują zapisy ustawy o upadłości, których prawo lokalnie nie jest w stanie zmienić i złożył wniosek o zakończenie dyskusji. Ostatecznie radni zagłosowali za udzieleniem pomocy powiatowi, a co za tym idzie - kozienickiemu szpitalowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie