Czarni Radom bliżej siatkarskiej ekstraklasy

- Jest duże poparcie dla pomysłu powiększenia ekstraklasy - przyznaje Sylwester Strzylak, członek Stowarzyszenia Czarni Radom i przewodniczący komisji rewizyjnej PZPS. - Ale z przyjmowaniem gratulacji trzeba się wstrzymać.

Od dwóch lat ekstraklasa jest zamknięta. Oznacza to, że nie można z niej spaść ani do niej awansować wyłącznie na drodze sportowej. Zwycięzca rozgrywek pierwszej ligi, którym w zakończonym sezonie okazali się Czarni, otrzymuje nagrodę finansową i tytuł mistrza pierwszej ligi. Aby zagrać w ekstraklasie, trzeba spełnić szereg wymogów finansowych, organizacyjnych i formalnych. Przede wszystkim trzeba zgłosić chęć gry w najwyższej klasie. Finaliści rozgrywek pierwszej ligi, Czarni oraz BBTS Bielsko-Biała złożyli takie wnioski w trakcie sezonu, podobnie jak Cuprum Lubin i Camper Wyszków. Camper nie znalazł się w pierwszej "czwórce" ligi, co zdyskwalifikowało go z dalszego postępowania. Lubin zrezygnował z ubiegania się o przyjęcie do ekstraklasy. Czarni i Bielsko podtrzymali swoje wnioski. W ubiegłym tygodniu audytorzy Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej odwiedzili oba kluby i sprawdzili stan przygotowań do gry w PlusLidze. Okazało się, że w obu klubach zrobiono już bardzo dużo. Jedyne rozwiązanie jakie brane jest pod uwagę to powiększenie ekstraklasy. W przyszłym sezonie miało by w niej grać dwanaście drużyn. Szanse na realizację tego pomysłu są co raz większe. O zmianach w rozgrywkach ekstraklasy dyskutował między innymi zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej, w posiedzeniu którego uczestniczył Sylwester Strzylak. Były radomski sędzia jest przewodniczącym komisji rewizyjnej PZPS i członkiem Stowarzyszenia Czarni Radom.

- Zarząd rozmawiał o zmianach w rozgrywkach, w tym o powiększeniu PlusLigi - przyznaje Strzylak. - Mogę powiedzieć, że jest duże poparcie dla tego pomysłu. Byli już nawet tacy, którzy gratulowali nam miejsca w ekstraklasie, ale my jeszcze gratulacji nie przyjmujemy. Dopóki Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej nie podejmie ostatecznej decyzji, nie możemy być tego pewni, nawet, jeśli pomysł popiera wiele osób z siatkarskiego środowiska.

PLPS sprawą ewentualnego powiększenia ekstraklasy zajmie się 20 czerwca. Nie oznacza to, że do tego czasu Czarni nie będą nic robić.

- Czynimy pewne kroki, jak na przykład przygotowania do powołania sportowej spółki akcyjnej, ale nie są to sprawy związane z konkretnymi decyzjami, na przykład personalnymi - dodaje Strzylak.
W środę obradowało walne zebranie PZPS. W jego trakcie delegaci nie zajmowali się jednak sprawą powiększenia ekstraklasy.

- To było zebranie sprawozdawcze, na którym przedstawiono między innymi sprawozdanie finansowe. Tym razem nie było rozmów o ekstraklasie - kończy Strzylak.