Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Radom walczą o awans do finału

/sid/
Siatkarze Czarnych Radom chcą z Lubina wrócić w dobrych humorach i awansować do finału pierwszej ligi
Siatkarze Czarnych Radom chcą z Lubina wrócić w dobrych humorach i awansować do finału pierwszej ligi T. Klocek
Siatkarze Czarnych Radom w środę zmierzą się w trzecim półfinałowym spotkaniu play off pierwszej ligi z Cuprum Lubin.

Radomianie w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2:0 i od awansu do finału rozgrywek zaplecza ekstraklasy dzieli ich jedno zwycięstwo.

- Jedziemy w bojowych nastrojach, a mamy nadzieję, że z Lubina będziemy wracać w dobrych humorach - zapowiada Wojciech Stępień, trener Czarnych.

Rozgrywki półfinałowe play off zostały przyspieszone, aby umożliwić reprezentantom Polski juniorów wyjazd na zgrupowanie i sparingi kadry. W zespole Czarnych jest dwóch siatkarzy, którzy znaleźli się w kadrze juniorów Jakub Wachnik i Bartłomiej Grzechnik. Obaj wyjechali wczoraj z zespołem do Lubina.

- Takie są ustalenia pomiędzy nami, a trenerami kadry. Po meczu lub meczach w Lubinie, Wachnik i Grzechnik będą do dyspozycji trenerów reprezentacji - dodaje Stępień.

Czarni wygrali dwa pierwsze spotkania rozegrane w Radomiu. Od awansu do finału rozgrywek dzieli ich jedno zwycięstwo.

- Jesteśmy w lepszej sytuacji, mamy pewien komfort, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że przeciwnik rzuci wszystko na szalę, aby udowodnić, że jest w stanie nas pokonać. Dlatego jedziemy w bardzo bojowych nastrojach i jesteśmy przygotowani na trudny pojedynek - zapewnia Stępień.

Oba zespoły rozegrały w tym sezonie cztery spotkania, dwa w rundzie zasadniczej i dwa w rundzie play off. Wszystkie cztery wygrali radomianie.

- Mamy pełno materiałów na temat rywala, po każdym meczu wyciągamy jakieś wnioski. Zobaczymy, jaką strategię przyjmie Lubin, ale szansa, że nawzajem się zaskoczymy są naprawdę niewielkie - mówi Stępień.

Czarni zagrają najprawdopodobniej w identycznym ustawieniu, jak w ostatnim spotkaniu, w Radomiu. Środowy mecz rozpocznie się o godz. 17. Czarni nie ukrywają, że będą starali się rozstrzygnąć półfinałową rywalizację w pierwszym podejściu. Jeśli jednak wygrają rywala, czwarte spotkanie zaplanowano na czwartek. W przypadku, gdyby po czterech meczach nie był znany zwycięzca, piąty, decydujący pojedynek rozegrany zostanie 15 maja.

- To tylko sport, ale mamy nadzieję, że z Lubina będziemy wracać w dobrych humorach - kończy trener radomian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie