Mecz rozpoczął się od wyrównanego seta, w którym przewagę dopiero w końcówce wypracowali radomianie. W kolejnym, miejscowi kilkakrotnie "odskakiwali" Czarnym i ostatecznie wyrównali stan meczu.
W trzecim secie, po początkowym prowadzeniu Kęczanina, radomianie odzyskali właściwy rytm i pewnie wygrali. Nie utrzymali jednak przewagi w kolejnym secie, którego pewnie wygrali miejscowi, doprowadzając do tie breaka. Decydująca partia od początku przebiegała pod dyktando miejscowych, którzy przy zmianie stron prowadzili 8:5.
Po zmianie, trzy kolejne punkty zdobyli radomianie, a rywale własne błędy traktowali jako błędy sędziów, wdając się z nimi w dyskusję i wprowadzając nerwową atmosferę.
Wykorzystali to radomianie, wychodząc na prowadzenie, które zachowali do końca, wygrywając seta i całe spotkanie 3:2. Tym samym radomianie wyszli na prowadzenie w toczonej do trzech zwycięstw rywalizacji. Jutro, w Kętach czwarty mecz. Początek o godz. 11. Jeśli wygrają Czarni, awansują do półfinału play off. W przypadku zwycięstwa ekipy z Ket, piąte, decydujące spotkanie rozegrane zostanie w środę 17 kwietnia, w Radomiu.
Kęczanin Kęty - Czarni Radom 2:3 (23:25, 25:21, 19:25, 25:17, 13:15), stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 1:2.
Czarni: Neroj, Prygiel, Radomski, Wachnik, Gałązka, Grzechnik - Filipowicz (libero) oraz Gonciarz, Gutkowski, Kałasz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?