Choć formalnie zima kalendarzowa jeszcze trwa, to już na radomskie ulice wyjechały ekipy naprawiające drogi po zimowych zniszczeniach.
Dziury, to problem, który zwykle pojawia się wiosną każdego roku. Tym razem wyrwy pojawiły się znacznie wcześniej, a to dlatego, że pogodę mamy wyjątkową.
- Brak śniegu nie jest jeszcze największym problemem. To wahanie temperatur: od przymrozków po dodatnie temperatury, powoduje najwięcej zniszczeń w strukturze asfaltu - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Dziury są m.in. na alei Wojska Polskiego, to jedna z najbardziej obciążonych ulic. Wyrwy są też na Idalińskiej i na wielu sąsiednich uliczkach.
- Ekipy naszego wykonawcy prawie codziennie uzupełniają ubytki w nawierzchniach ulic zgłoszone nam przez kierowców oraz te, które sami zauważyliśmy w ramach objazdów. Roboty te wykonujemy obecnie doraźnie, metodą na zimno - dodaje rzecznik Dariusz Dębski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?