Czech Airlines lata z Radomia do Pragi trzy razy w tygodniu. Będą nowe połączenia?

W poniedziałek na lotnisku na radomskim Sadkowie wylądował, a po 20 minutach wystartował samolot ATR linii Czech Airlines. Tym samym samoloty czeskiego przewoźnika latają do Radomia już nie dwa, a trzy razy w tygodniu - w piątek, niedzielę i poniedziałek. Tymczasem niepewna jest wciąż przyszłość tych połączeń, bo porozumienie z Portem Lotniczym Radom ważne jest jedynie do 23 lutego.

Decyzja przewoźnika

- Kontynuacja obsługi tego połączenia zależy od przewoźnika. Na razie nie mamy informacji, czy zdecyduje się on na latanie do Radomia po 23 lutego - mówi Dorota Sidorko, prezes Portu Lotniczego Radom.

Przypomnijmy, Czech Airlines rozpoczął loty do Radomia 20 września, przerwano obsługę trasy pod koniec października z powodu małej opłacalności tych połączeń. Czesi wrócili do Radomia 20 grudnia, ale obsługują połączenie według innych zasad. Część miejsc w samolocie wyczarterowane jest przez nieznane z nazwy polskie biuro podróży. Jeden z ekspertów wypowiadających się dla tygodnika „Polityka” zasugerował, że to miasto Radom finansuje połączenie korzystając z pośrednictwa podstawionego biura podróży. Port Lotniczy Radom dementuje tę informację. Szanse na dalsze latanie z Radomia do Pragi wyglądają mizernie, zwłaszcza w kontekście ostatniej decyzji Czech Airlines wycofania się z obsługi lotów z Łodzi do Pragi.

Nowe połączenia

Tymczasem władze spółki mają zamiar ogłosić w najbliższym czasie uruchomienie nowych połączeń. - Nie możemy zdradzać szczegółów, póki wszystko nie zostanie zapięte na ostatni guzik - mówi Dorota Sidorko. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Londyn, Berlin lub ewentualnie Oslo.

W połowie lutego prezydent Radomia Radosław Witkowski ma przedstawić radnym Rady Miejskiej wyczerpującą informację na temat dalszego funkcjonowania cywilnego Portu Lotniczego w Radomiu.

Być może wtedy zostaną ogłoszone nowe połączenia lotnicze. Ma być też przygotowany plan naprawczy dla spółki. Spółka, chcąc przyciągnąć kolejnych przewoźników, musi zainwestować w przedłużenie pasa startowego i budowę płyty postojowej.

W pierwszy poniedziałkowy lot z Radomia do Pragi wybrało się 16 osób, przyleciało z Pragi 6 osób. Jednak samolot ląduje po drodze w czeskiej Ostrawie i tym razem z Pragi do Ostrawy leciał komplet pasażerów.

- Nie wiem, czy ktoś w to w Radomiu uwierzy, ale miałem trudność, żeby dostać się na pokład samolotu do Radomia. Samolot był pełny. Pierwszy raz leciałem siedząc tyłem to kierunku lotu - powiedział nam Marcin Bator, który wylądował w Radomiu w poniedziałek.

- Bezkolizyjny dojazd, puste parkingi, szybka obsługa pasażerów to same plusy - dodawał mężczyzna w starszym wieku, który odprowadzał na lot do Pragi swoją bratanicę. - Jesteśmy z Puław, a ona mieszka w Pradze. Lepszego połączenia nie mogliśmy sobie wymarzyć - mówił zachwycony.

Jak zwykle, nowemu inauguracyjnemu przylotowi samolotu z Pragi przyglądała się garstka pasjonatów latania. W terminalu otwarto nawet sklep z gazetami i spożywczymi drobiazgami.

Ostatnia taka wycieczka?

Uruchomienie dodatkowego, poniedziałkowego lotu do Pragi stwarza interesującą propozycję dla mieszkańców Radomia i okolic zorganizowania sobie wycieczki do Pragi. Ceny biletów zniechęcają jednak do weekendowego wyjazdu.

Jeśli zdecydujemy się na wylot w piątek i powrót w niedzielę bilet będzie kosztował ponad 400 złotych. Gdy jednak kupimy wariant: wylot w poniedziałek, powrót w piątek zapłacimy mniej niż 300 złotych. Może warto więc wybrać się jeszcze na wycieczkę do Pragi samolotem? Dla radomian może to być ostatnia okazja, bo porozumienie Czech Airlines z Portem Lotniczym Radom jest ważne jedynie do 23 lutego.

Tymczasem spółka Port Lotniczy Radom świadczy usługi dla nowo otwartego lotniska w Szymanach na Mazurach. Pracują tam służby meteo i AFIS z Sadkowa. To sposób na podreperowanie finansów radomskiej spółki, która podpisała umowę ze Spółką Port Lotniczy Mazury-Olsztyn. Szymany działalność operacyjną rozpoczęły dwa tygodnie temu. Pierwszy lot odbył się do Berlina. Samolot Sprint Air sprowadzili na ziemię i obsługiwali jego start pracownicy z Sadkowa. Współpraca z Szymanami ma znaleźć się również w programie dla radomskiego lotniska cywilnego.

Zobacz też: pierwszy lot Air Czech z lotniska w Radomiu