Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czołowy napastnik radomskiej Broni zdecydował się zostać

/SzS/
Łukasz Jamróz (w czerwonym stroju) zostaje do czerwca w Broni Radom. Młody napastnik taką decyzję podjął wczoraj po rozmowie z działaczami Korony Kielce oraz trenerem Broni Radom, Arturem Kupcem.
Łukasz Jamróz (w czerwonym stroju) zostaje do czerwca w Broni Radom. Młody napastnik taką decyzję podjął wczoraj po rozmowie z działaczami Korony Kielce oraz trenerem Broni Radom, Arturem Kupcem. S. Szymczak
20-letni pomocnik Nidy Pińczów chce grać dla drużyny z Plant.

Łukasz Jamróz zostaje do czerwca w Broni Radom. Młody napastnik taką decyzję podjął po rozmowie z działaczami Korony Kielce oraz trenerem Broni Radom, Arturem Kupcem.

Jamróz jesienią został wypożyczony do trzecioligowej Broni i bardzo szybko wkomponował się w zespół. Zdobył pięć goli w 11 spotkaniach i wiele meczach był bardzo aktywny. Był wypożyczony do czerwca 2011 roku, jednak szukał klubu w wyż-szych ligach. Praktycznie jedną nogą był już zawodnikiem drugoligowego Sokoła Sokółka, ale nie zdecydował się tam zostać. Miał również ciekawą propozycję z Juventy Starachowice. W piątek jednak pojawił na treningu Broni i dostał cały weekend na zastanowienie się, gdzie chce grać.

OBSADA ATAKU

Powrót do zespołu Łukasza Jamroza trochę uspokoiłby trenera Artura Kupca, który miał zagwozdkę jeśli chodzi o obsadę linii ataku. Cały czas drużyna czeka na powrót do gry Kameruńczyka, Georgha Teboha. Jednak po zerwaniu ścięgna Achillesa, czarnoskóry napastnik jeszcze kuleje i nie otrzyma na treningach tak dużych obciążeń jak reszta zespołu.
- Takie kontuzje leczy się osiem miesięcy, a Georghe wrócił do treningów po pięciu. Trzeba cierpliwie czekać aż dojdzie do siebie, bo można mu krzywdę zrobić - uważa trener Kupiec.

KOLEJNI CHĘTNI

Cały czas nie jest rozstrzygnięta sprawa 22-letniego Michała Sodela z UKS SMS Łódź. Wychowanek Juniora Radom chciałby grać w Broni, ale jest związany umową z łódzkim klubem i nie wiadomo, czy zawodnik uzyska zgodę na testy w radomskim klubie.

Kolejnym graczem, który zgłosił chęć gry w Broni jest Albert Sęk z Nidy Pińczów. Ma 20 lat, jest pomocnikiem i jesienią w trzeciej lidze świętokrzysko - małopolskiej rozegrał 13 spotkań.

Jakie plany ma trener Artur Kupiec i kiedy pojawią się kolejni nowi zawodnicy, czytaj we wtorkowym "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie