Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwarta liga mazowiecka. Bezbramkowy remis Szydłowianki Szydłowiec w meczu z Błonianką

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Tomasz Zagórski nie wykorzystał rzutu karnego dla Szydłowianki.
Tomasz Zagórski nie wykorzystał rzutu karnego dla Szydłowianki. Piotr Stańczak
W 32. kolejce spotkań czwartej ligi mazowieckiej Szydłowianka Szydłowiec zremisowała bezbramkowo z Błonianką Błonie na własnym boisku.

Szydłowianka Szydłowiec - Błonianka Błonie 0:0

Szydłowianka: Wieczorek - Suwara, Jakubczyk, Wiatrak, Sadkowski - Kalbarczyk (84. Łaciak), Zagórski, Leszczyński, Czarnota, Szyszka (87. Biela) - Miller.

Błonianka: Kachura - Skirski, Baranowski, Kudelski, Duda - Wasiak, Niezgoda, Drożdżal (78. Feliksiak), Nowak, Schamlewski (88. Niemyjski) - Sieński.

Sędziował: Dariusz Sawicki (Radom).

Widzów: 150.

Szydłowianka z niedosytem kończyła sobotni pojedynek. Kolejny już, w którym nieskuteczność stanęła na przeszkodzie do celu. Kapitalnie był także przedwczoraj dysponowany ukraiński bramkarz Błonianki Rusłan Kachura. Tuż przed przerwą wyciągnął on gości z największych opałów, broniąc rzut karny. Sędzia podyktował „jedenastkę” za faul na Damianie Szyszce. Tomasz Zagórski nie zdołał jednak oszukać golkipera przyjezdnych, który sparował jego strzał.

Po przerwie Szydłowianka do końca próbowała osiągnąć trzy punkty. Goście, im bliżej było końcowego gwizdka, tym bardziej skupiali się na obronie jednego. Błażej Miller, Patryk Czarnota, Brajan Kalbarczyk mieli okazję pokonać Kachurę, ale ten bronił skutecznie i szczęśliwie niczym w transie.

„Niebiesko-biali” musieli radzić sobie bez Łukasza Janika, który leczy uraz pachwiny. To jeden z wyróżniających się graczy Szydłowianki w rundzie wiosennej. Problemy zdrowotne miał jego brat Przemysław. Trener Andrzej Koniarczyk ma nadzieję, że na finisz rozgrywek zdołają się wykurować. Raczej nie będzie mógł natomiast skorzystać z weterana, 40-letniego Michała Kowalczyka, który zrezygnował z gry. - Powiedział, że nie czuje się już na tyle silny, aby pomóc nam w walce o pozostanie w czwartej lidze. Jego decyzję przyjąłem ze zrozumieniem - dodaje szydłowiecki szkoleniowiec. Przed najbliższym meczem z Orłem Wierzbica (przełożony na piątek ze względu na imprezę z okazji 70-lecia klubu z ulicy Targowej) pocieszające jest to, że nikt w zespole Koniarczyka nie musi pauzować za kartki.

Andrzej Koniarczyk, trener Szydłowianki: - Mimo, że we znaki dawała się upalna pogoda, mecz był szybki, mógł się podobać. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji i nie wygraliśmy. Świetnie dysponowany był ukraiński bramkarz Błonianki. Mimo wszystko, jestem dobrej myśli przed ostatnimi pojedynkami w sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie