Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwarta liga mazowiecka. Szydłowianka Szydłowiec rozgromiona w Raszynie

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Łukasz Janik zdobył dla Szydłowianki honorową bramkę w meczu w Raszynie.
Łukasz Janik zdobył dla Szydłowianki honorową bramkę w meczu w Raszynie. Piotr Stańczak
W 29. kolejce czwartej ligi mazowieckiej Szydłowianka Szydłowiec przegrała na wyjeździe z Klubem Sportowym Raszyn 1:5.

KS Raszyn – Szydłowianka 5:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Patryk Siekierko 27, 2:0 Siekierko 40, 3:0 Kordian Latos 43, 4:0 Michał Gwiazda 48, 4:1 Łukasz Janik 60, 5:1 Michał Prażuch 88.
KS: M. Leszczyński – P. Łuczyk, Cieślak, Szczęsny, Ryś -Siekierko (65. S. Cybulski), Gwiazda (71. Sieradzki), Latos, Wiercioch (80. A. Cybulski), Matuszak – Prażuch.
Szydłowianka: Wieczorek – Suwara, Jasikowski, Wiatrak, Łaciak – Sadkowski (67. Ziętkowski), Kalbarczyk, Koniarczyk (46. A. Leszczyński), Zagórski, Miller – Ł. Janik.

Jeszcze tydzień temu wydawało się, że Szydłowianka wszelkie kłopoty w rundzie wiosennej ma już za sobą. Drużyna skomplikowała sobie jednak swoją sytuację przegrywając ostatnie dwa pojedynki - najpierw w środę z rezerwami Znicza Pruszków u siebie, potem w sobotę w podwarszawskim Raszynie.

Niebiesko-biali pojechali na ten drugi mecz w osłabionym, 13-osobowym składzie. Zabrakło m.in. leczącego uraz Damiana Szyszki, pauzujących za kartki Patryka Czarnoty i Norberta Drożdżała oraz Michała Kowalczyka, który w ogóle zrezygnował z wyjazdu na mecz. Mimo tych kłopotów pierwsze minuty potyczki wcale nie wskazywały na to, że Szydłowianka poniesie klęskę na raszyńskim placu. W 13 i 17 minucie szanse na zdobycie goli mieli kolejno: Łukasz Łaciak oraz Tomasz Zagórski. Ich strzały mijały jednak poprzeczkę i słupek bramki przeciwnika.

Nie minęło tymczasem pół godziny gry i z prowadzenia cieszyli się gospodarze. To był przełomowy moment spotkania. Miejscowi nabrali wiatru w żagle, goście ułatwiali im zadanie popełniając proste błędy w defensywie. Jeszcze przed przerwą nasz zespół stracił dwa gole. Ledwie wyszedł na drugą część, otrzymał czwarty cios i właściwie w tym momencie wszystko było już „pozamiatane”.

Piękny gol Łukasza Janika (najskuteczniejszy gracz Szydłowianki w rundzie wiosennej popisał się mocnym strzałem w okienko z około 25 metrów) był tylko trafieniem na otarcie łez. Futboliści z Raszyna dobili nasz zespół w końcówce, zdobywając piątego gola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie