Czwórka Radom przygotowuje się do najważniejszego meczu

Ponieważ aura dopisuje i prognozy są korzystne dla futbolistów, Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że trzy kolejki z rundy wiosennej odbędą się teraz. O ile nie zmieni się pogoda.

- Dla nas byłoby to cztery dodatkowe jeszcze mecze. Czy jest to zmartwienie? Chyba nie, bo akurat w tej chwili trenujemy w komplecie, nikt nie pauzuje za kartki, nikt nie jest kontuzjowany i dziewczyny bardzo solidnie przygotowują się do najbliższych meczów. Do zdrowia wróciła również Ewelina Wąsik, która nie mogła grać z powodu kontuzji. Forma też jest niezła. Na razie póki co myślimy o najbliższym meczu w Białej Podlaskiej, po którym będziemy na półmetku sezonu zasadniczego - mówi trener Sportowej Czwórki, Wojciech Pawłowski.

Radomianki po 10 kolejkach zajmują 10 lokatę w Extralidze. Mają siedem punktów i tylko trzy „oczka” przewagi nad strefą spadkową. Sytuacja jest dość trudna, ale nie beznadziejna. Tabelę skomplikowało też zwycięstwo Mitechu Żywiec nad AZS Wrocław, bo Mitech uciekł już daleko Czwórce.

Nasza drużna już w kilku spotkaniach pokazała, że potrafi zdobywać gole i zaskakiwać wynikami.

Najbliższy, niedzielny mecz będzie bardzo ważny, bo Czwórka jedzie na pojedynek z AZS Biała Podlaska. Rywalki mają zaledwie jeden punkt więcej od radomianek. Ewentualna wygrana pozwoliłaby radomiankom umiejscowić się na półmetku poza strefą spadkową.

- To rzeczywiście będzie dla nas chyba najważniejszy mecz w tej rundzie, bo od niego zależeć będzie czy znajdziemy się pod kreską. Pojedziemy do zespołu, który mało strzela bramek i mało też traci. Zdajemy sobie sprawę, że o wyniku może decydować jedna bramka, czasem jedna sytuacja, którą sobie trzeba wypracować i którą należy wykorzystać. Wierzę w moje zawodniczki, bo potrafią się zmobilizować i jeśli zagrają z koncentracją, to mogą zaskoczyć swoją grą - dodaje szkoleniowiec radomianek.

Najbliższy mecz w Białej Podlaskiej zaplanowano na niedzielę na godz. 11. Natomiast trzy wiosenne mecze radomianki zagrałyby kolejno z AZS UJ w Krakowie, Mitechem Żywiec u siebie oraz AZS Wrocław na wyjeździe. Dokładne terminy tych pojedynków nie są jeszcze znane.