Czy kozienickie szkoły podstawowe są gotowe na zdalne nauczanie? Dyrektorzy placówek odpowiadają

Jak to wygląda w PSP nr 4? Na to pytanie odpowiedział nam dyrektor Tomasz Trela. - Przygotowujemy się zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej do zarządzenia, które ureguluje i nada szkieletu tym wszystkim formom, które tak naprawdę realizowaliśmy od 16 marca. Od tego dnia już zarówno w oddziałach przedszkolnych jak i oddziałach szkolnych realizowaliśmy w różnych formach nauczanie zdalne. Najczęściej odbywało się to poprzez przesyłanie z poszczególnych przedmiotów zakresu materiału i utrwalanie dotychczas poznanego materiału. Były także zadania w formie testów, quizów, różnego rodzaju zadań, czy to w formie graficznej, czy w formie rozwiązywania pisemnego. To się działo w tamtym tygodniu. Teraz zgodnie z piątkowym rozporządzeniem pracujemy nad kolejnymi formami nauczania zdalnego. Zorganizowaliśmy telekonferencje z nauczycielami. Używamy narzędzi oferowanych przez Google, takich jak Google Classroom, czy także Google Hangouts Meet, czyli taki rodzaj telekonferencji. Oczywiście wdrażamy to wszystko bardzo powoli, bardzo ostrożnie. Mając na uwadze, że nie wszyscy mają dostęp do korzystania z tego narzędzia szukamy indywidualnych rozwiązań tak, aby trafić do każdego ucznia – mówił dyrektor.

Jak tłumaczy dyrektor Tomasz Trela, głównym zadaniem jego szkoły jest objęcie jak najszerszej rzeszy uczniów i wychowanków przedszkola zróżnicowaną formą zdalnego nauczania. - Reasumując będzie to podsyłanie materiałów, także i w formie, w której nauczyciele będą egzekwować zrealizowanie ich przez uczniów. Wcześniej zrobiliśmy diagnozę, której celem było określenie, jaki uczeń w jakiej formie może uczestniczyć w zajęciach online. Byliśmy pierwszą szkołą w Kozienicach, która wprowadziła e-dziennik jako podstawowy dziennik szkolny. Jesteśmy także jedyną szkołą, która działa na serwerach google’owskich stąd tych wszystkich narzędzia Google próbujemy używać. Klasy 1-3 będą pracować w systemie tak zwanego „Padletu”, który będziemy oferować uczniom i rodzicom. Zdajemy sobie sprawę, że z różnych przyczyn nie wszyscy będą mogli pracować online.

Naszym zadaniem jest objęcie jak najszerszej rzeszy uczniów i wychowanków przedszkola zróżnicowaną formą zdalnego nauczania i to musi być zróżnicowana forma, ze względu na to, że nie wszyscy mogą we wszystkich formach uczestniczyć - dyrektor PSP nr 4 Tomasz Trela.

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1

O tym jak wygląda zdalne nauczanie i jakie formy przybierze w PSP nr 1 opowiedziała nam dyrektor Maria Sampolińska,. Dyrektor wyraziła także wdzięczność i wyrazy uznania dla nauczycieli oraz rodziców, za tak sprawne działanie w dziedzinie nauczania w dobie panującego kryzysu. Jak twierdzi dyrektor, wykorzystywane przez jej szkołę są wszystkie dostępne pomoce, aby być w pracy, być na bieżąco i przede wszystkim, aby nie opuścić uczniów. – Nauczanie odbywa się u nas za pomocą zadawania prac domowych przez e-dziennik. Następnie wdrożone zostało nauczanie domowe i zdalne i to się bardzo ładnie odbywa. Wszyscy wypełniają swoje obowiązki. Dzieci są zaopiekowane przez e-dziennik i przez różnego rodzaju platformy i na tę chwilę wszystko sprawnie funkcjonuje. Mamy również inne komunikatory, na przykład z języka angielskiego, gdzie przekazywane są online uczniom lekcje opierające się na między innymi powtarzaniu słówek. Korzystamy także z zalecanego przez ministerstwo portalu Epodreczniki.pl. Niektórzy nauczyciele korzystają z Google Classroom – mówiła dyrektor.

Co z telekonferencjami? – Jesteśmy w trakcie konfiguracji tej formy nauczania. Dostaliśmy rozporządzenie, które będzie obowiązywało od 25 marca i w tej chwili jesteśmy w trakcie wdrażania i rejestrowania komunikatorów – tłumaczy dyrektor Sampolińska.

Dyrektor PSP nr 1 zabrała także głos w sprawie uczniów, którzy nie będą mieli możliwości brania udziału w tego typu zajęciach. – Na tę sytuację przygotowaliśmy się już dużo wcześniej. U nas w szkole od 2017 funkcjonuje e-dziennik, więc wszyscy mają kontakt z tym dziennikiem. Rodzice za jego pomocą obserwują poczynania uczniów i komunikują się z wychowawcami. Jeśli chodzi o pojedyncze rodziny, które nie mają chwilowej możliwości, aby korzystać z internetowych rozwiązań to nauczyciele komunikują się wtedy z rodzicami poprzez inną formą, telefonicznie przede wszystkim. W naszej szkole wszyscy uczniowie są zaopiekowani. Posiadamy codzienny kontakt z nauczycielami i uczniami.

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 3

Jak to wygląda w PSP nr 3? Na to pytanie odpowiedziała nam dyrektor Agnieszka Woźniak. – Pracujemy zdalnie, głównie poprzez e-dziennik. Codziennie kontaktujemy się za pomocą tej platformy z rodzicami oraz uczniami. Za pomocą e-dziennika nauczyciele odsyłają uczniów do innych platform i stron ministerialnych, czy wydawniczych, gdzie uczniowie mogą znaleźć wszelkie niezbędne informacje. Nauczyciele w naszej szkole posiadają dowolność w zakresie doboru wykorzystywanych do nauki platform. Formę podstawową kontaktu z uczniem i rodzicem w naszej szkole stanowi e-dziennik. Dalej, formę komunikacji ustala już sam nauczyciel pod kątem konkretnej klasy i uczniów.

Co z nauczaniem zdalnym w PSP nr 3? - Mamy świadomość, że nie wszyscy uczniowie mają swobodny dostęp do internetu. Tę sprawę musimy rozważyć i pod kątem indywidualnym klas i uczniów zdecydować, czy będziemy taką formę stosować. Myślimy, że w takich przypadkach zastosujemy kontakt tradycyjny, czyli przez pocztę, a nawet doręczanie materiałów do skrzynki pocztowej, do domów, z materiałem z danego tygodnia. Każdy z uczniów ma także inne preferencje i możliwości, a więc będziemy starali się opracować korzystne rozwiązania dla wszystkich.

Co z telekonferencjami? - Nauczyciele w naszej szkole są przygotowani i chętni na implementację różnych metod zdalnego nauczania, więc jeżeli będą tylko wiedzieć, że odbiór tychże form będzie stu procentowy to jak najbardziej część nauczycieli skorzysta z takiej formy – mówiła dyrektor Agnieszka Woźniak.

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2

- Głównym sposobem komunikowania się w naszej szkole jest e-dziennik. Nauczyciele wykorzystują także inne komunikatory. Będziemy starać się wprowadzać wszelkie dogodne formy bezpośredniej pracy z uczniami, ale to uwarunkowane jest przede wszystkim możliwościami sprzętowymi uczniów. Nauczyciele w tej chwili pracują z uczniami za pomocą platformy e-dziennik oraz za sprawą indywidualnie dobranych narzędzi służących do nauczania, których rezultaty otrzymam w najbliższym czasie i wtedy opracujemy dogodne formy nauczania i komunikowania się z uczniami i rodzicami, które będą odpowiadać wszystkim – mówił dyrektor Andrzej Boryczka.