MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy mężczyzna, którego poszukiwali nurkowie i policja zapłaci karę za swoje zachowanie? Jest odpowiedź

/RF/
W środę od rana w zalewie na radomskich Borkach znów był stan alarmowy. Poszukiwano właściciela ubrania, które leżało całą noc na pomoście. Jak się okazało mężczyzna nie utonął, tylko poszedł do domu w samych slipkach.

Poszukiwania rozpoczęli płetwonurkowie. W tym samym czasie, policjanci jeździli do osób, które we wtorek były spisywane nad zalewem i pytali, czy nie zostawiły one ubrania.

Według relacji pracowników ośrodka na Borkach, w okolicach miejsca w którym leżały rzeczy, wcześniej widziano mężczyznę będącego pod wpływem alkoholu.

W czasie trwania akcji na pomoście pojawił się około 50-letni mężczyzna z reklamówką. Z uśmiechem na ustach powie-dział, że to on we wtorek wieczorem zostawił na pomoście ubranie.

- Wskoczyłem do wody, wypłynąłem w innym miejscu, po-szedłem na piwko i do domu - powiedział z rozbrajającą szczerością.

Czy mężczyźnie grozi jakaś kara? - Nie ma żadnej podstawy prawnej, by go ukarać. Gdyby go zauważono w samych slipkach idącego ulicą, to można by go ukarać za nieobyczajne zachowanie - mówi Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie