"Policyjny samochód stał na trawniku przed parkingiem Urzędu Miejskiego w Radomiu" - oburzał się nasz czytelnik, dołączając do swego oburzenia zdjęcie. Radomska policja, że taki fakt miał miejsce, ale jak twierdzi, podyktowane to było koniecznością patrolowania tego miejsca.
Czytelnik obserwował całą sytuację w piątek. Jego zdaniem policyjny pojazd stał na trawniku przez dłuższy czas.
- Nie wyglądało to na pilną interwencję czy inną konieczność zaparkowania w tym miejscu. Na koła stojących na pobliskim chodniku samochodów Straż Miejska nakłada blokady, sypią się mandaty. A tymczasem radiowóz stał bezkarny. Czy policja powinna dawać taki przykład?
Sygnał czytelnika wraz ze zrobioną przez niego fotografią przesłaliśmy do Katarzyny Kucharskiej, oficera prasowego radomskiej policji. Po sprawdzeniu potwierdziła, że taki fakt miał miejsce.
- Policjanci otrzymali zadanie kontroli miejsca zagrożonego, a takim miejscem jest ten parking i jego okolice. Chcąc wykonać swoje zadanie nie mogli jednak znaleźć miejsca do pozostawienia auta, dlatego zaparkowali je w taki sposób. Patrolowanie zajęło im nie więcej niż 15 minut, potem odjechali - stwierdziła nasza rozmówczyni.
Pytana, czy fakt wykonywania zadania służbowego usprawiedliwia postawę policjantów odparła: -Rzeczywiście, funkcjonariusze nie powinni pozostawić tam samochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
