MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy wiesz, ile oddasz?

Robert FELCZAK, <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>

Pożyczki "od ręki" to wygodna, ale często kosztowna forma zyskania dodatkowych pieniędzy. Zanim zdecydujemy się na szybką pożyczkę, warto policzyć, ile faktycznie będzie nas kosztowało jej zaciągnięcie.

W czasie wakacji firmy oferujące pożyczenie pieniędzy zewsząd bombardują nas ofertą specjalnych, okazjonalnych pożyczek wakacyjnych. Wystarczy kilkadziesiąt minut i z gotówką w kieszeni można iść do biura podróży, aby kupić wymarzone wakacje lub telewizor, który od dawna chcieliśmy mieć.

Procedury udzielania pożyczek faktycznie są uproszczone do minimum. Do otrzymania kilku tysięcy złotych przeważnie wystarcza dowód osobisty i podpis na umowie. Odpada konieczność znalezienia poręczycieli, czasami zamiast zaświadczenia z zakładu pracy wystarczy nawet napisanie oświadczenia o wysokości zarobków. Co więcej, niektóre instytucje są tak uczynne, że wyślą do nas gotową umowę, a nawet przyślą swojego przedstawiciela do naszego domu.

Regułą jest, że każdą instytucję udzielającą pożyczki, będzie interesowała wysokość zarobków pożyczkobiorcy, forma zatrudnienia, stan cywilny, liczba osób na utrzymaniu oraz wysokość comiesięcznych zobowiązań (rachunki, zaciągnięte kredyty). Wymagania są jednak tak niewielkie, że zdolność do pożyczenia kilku tysięcy złotych ma większość osób, nawet emeryci lub renciści, których dochody są przecież najczęściej bardzo niskie.

Naiwny jest jednak ten, kto myśli, że ktoś pożycza pieniądze, nie chcąc nic w zamian. Szczególnie w przypadku szybkiej i łatwej pożyczki gotówkowej. W tym przypadku należy zachować wyjątkową czujność. Może się bowiem okazać, że pożyczając 2000 zł będziemy musieli oddać prawie dwa razy tyle! A wówczas będziemy musieli się już martwić, skąd wziąć pieniądze.

Informacje zaczerpnięte z ulotek i reklam, które dyskretnie pomijają dodatkowe opłaty i prowizje, to zdecydowanie za mało, aby podejmować decyzję o zaciągnięciu pożyczki. Do raty i oprocentowania często dochodzą dodatkowo rozmaite "niezbędne" koszty - prowizje, opłaty za rozpatrzenie i/lub przygotowanie wniosku, za weksel, ubezpieczenie spłaty itp. Często są tak znaczne, że poważnie podnoszą koszt pożyczki. Koniecznie należy więc policzyć, ile będzie kosztowała pożyczka, czyli jaką sumę faktycznie będziemy musieli oddać.

W ramce prezentujemy wyniki naszego finansowego "śledztwa". Założyliśmy, że pożyczamy dwa tysiące złotych na urlop i że chcemy spłacić dług w ciągu 12 miesięcy.

Nawet połowa wartości

Mariusz Burchart, miejski rzecznik praw konsumenta w Kielcach (w Radomiu tylko "rzecznik praw konsumenta"):

- Mamy już ustawę antylichwiarską, która ogranicza zbyt wysokie odsetki od kredytów, ale realne oprocentowanie pożyczek wciąż może wynieść ponad połowę ich wartości. Oprocentowanie nie powinno być wyższe niż około 22 procent, ale instytucje zajmujące się pożyczaniem pieniędzy potrafią omijać przepisy, co może sprawić, że w rzeczywistości za pożyczkę musimy zapłacić dużo więcej. Dlatego najlepiej uważnie przeczytać umowę, dopytać o szczegóły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy wiesz, ile oddasz? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie