Poniedziałkowa sesja Rady Miejskiej zaczęła się rano i potrwała do popołudnia. W tym czasie głosowano nad najważniejszą uchwałą, bo budżetem miasta na 2010 rok.
Na zdjęciach, które wówczas zrobiliśmy widać dobrze, co robią radni w czasie obrad. Niektórzy oglądają sobie pazury, inni znudzeni patrzą w dal, a jeszcze inni czytają gazety lub zasłaniają rozłożonym laptopem.
Nawet przewodniczący Rady Miejskiej, który teoretycznie prowadzi obrady, rozmawiał przez telefon, zakryty dyskretnie dłonią.
W dalszych rzędach, pod ścianą nudzili się szefowie wydziałów magistratu i różnych miejskich instytucji. Wiadomo: trzeba odsiedzieć swoje (w godzinach pracy oczywiście), ale niewygodę rekompensuje możliwość przeczytania gazet lub rozmów ze znajomymi.
Czepiamy się biednych, zapracowanych ludzi? Nie do końca. Wprawdzie my też nie siedzimy przez cały dzień przed komputerem, zdarza nam się pogadać czy wyskoczyć na miasto, ale nasz czas pracy jest nienormowany. Radny czy urzędnik miejski jako osoba publiczna powinien zaś choć trochę zadbać o swój wizerunek.
Popatrzcie, oceńcie, skomentujcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?