MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Wójcik nadal przewodniczącym Rady Miejskiej. Poważne pęknięcie w opozycji! (video, zdjęcia)

ik
Dariusz Wójcik po głosowaniu został przewodniczącym radomskiej Rady Miejskiej.
Dariusz Wójcik po głosowaniu został przewodniczącym radomskiej Rady Miejskiej. Szymon Wykrota
Największe kluby podzieliły między sobą najważniejsze stanowiska w Radomiu.

[galeria_glowna]

W środę odbyła się pierwsze sesja Rady Miejskiej nowej kadencji. Na posiedzeniu nie pojawił się tylko Piotr Szprendałowicz z Platformy Obywatelskiej, który zdobył mandat radnego, ale w drugiej turze wyborów walczy jeszcze o prezydenturę Radomia.

Jak tłumaczyli jego partyjni koledzy, Piotr Szprendałowicz nadal prowadzi kampanię wyborczą, a w czasie sesji podejmował ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego.

Na początek radni dostali zaświadczenia o wyborze, później złożyli ślubowanie. Piotr Szprendałowicz ma to zrobić podczas kolejnej sesji, na której się pojawi.

Radni wybrali swojego przewodniczącego. Zgodnie z przewidywaniami został nim Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości. Głosowanie było tajne, Dariusz Wójcik zdobył 23 głosy, dwie osoby były przeciw i dwie się wstrzymały.

Atmosferę podgrzały, także tajne wybory wiceprzewodniczących Rady.

Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło Włodzimierza Bojarskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Platforma Obywatelska Wiesława Wędzonkę, a Sojusz Lewicy Demokratycznej Bohdana Karasia. O miejsce w prezydium postanowił też powalczyć nowy klub Radomianie Razem i Kocham Radom. Miał ich reprezentować Jakub Kluziński.

Ostatecznie Rada Miejska przegłosowała kandydatury Bojarskiego, Bohdana Karasia oraz Wiesława Wędzonki, on jako jedyny zyskał poparcie wszystkich rajców obecnych na sali. Przepadła za to kandydatura Jakuba Kluzińskiego, dostał tylko osiem głosów.

To oznacza, że pękł monolit pod tytułem opozycja w Radzie Miejskiej. Wielkim wygranym może czuć się Prawo i Sprawiedliwość. Nie dość, że dzięki układowi z Polskim Stronnictwem Ludowym mają większość w Radzie to jeszcze opozycja nie już tak jednomyślna, jak w poprzedniej kadencji.

Jakub Kluziński nie chciał komentować decyzji kolegów. Kazimierz Woźniak z jego klubu rzucił tylko: - Zapytajcie SLD, dlaczego taki jest wynik głosowania, matematyka daje odpowiedź.

To z kolei wyprowadziło z równowagi Bohdana Karasia, który stwierdził, że czuje się oszukany przez Radomian Razem i Kocham Radom. Przyznał, że Sojusz Lewicy Demokratycznej zagłosował przeciw Kluzińskiemu.

- Nie uprzedzili nas wcześniej, że wystawią kandydata na wiceprzewodniczącego Rady, choć pytaliśmy -
irytował się Bohdan Karaś. - Rozmawiałem z Prawem i Sprawiedliwością oraz Platformą Obywatelską o wyborze przewodniczącego i wiceprzewodniczących. Podjęliśmy ustalenia i zagłosowaliśmy zgodnie z nimi.

Radni lewicy tłumaczyli, że wiceprzewodniczących może być trzech i kandydatury zgłaszają największe klubu, czyli PiS, Platforma i Sojusz.

- To wynika z parytetów - grzmiał Bohdan Karaś. - Gdyby koledzy poinformowali nas wcześniej, że chcą wiceprzewodniczącego musielibyśmy rozpocząć rozmowy z innymi klubami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie