Roman Furciński: * Wspomógł Pan Wielką orkiestrę Świątecznej Pomocy. Dlaczego?
Dariusz Wójcik: - Dlatego, że warto wspierać tę akcję. Przecież ma ona niezwykły cel, ratuje życie dzieciom. Sam mam małe dziecko i wiem jak bardzo zależy mi na zdrowiu córeczki. To jedyna taka spontaniczna akcja w skali całego świata. Myślę, że chyba nie ma osoby, która by nie wsparła tej serdecznej akcji.
* Są jednak osoby negujące tę akcję.
- Naprawdę?! Są takie?! To ja nawet nie wiedziałem o tym, nawet bym się tego nie spodziewał.
* Adwersarze mówią, że nie podoba im się Jurek Owsiak, nie mają przekonania, że nie wszystkie pieniądze trafią na potrzeby dzieci.
- Rozumiem, że komuś się może nie podobać Jurek Owsiak, ale chodzi o cel. Jednak nie rozumiem osób, które negują tę akcję i to że wszystkie pieniądze zabiera Jurek Owsiak. Naprawdę widać efekty tej akcji i to że wiele dzieci uratowano dzięki zakupom specjalistycznego sprzętu.
* Czy co roku przekazuje Pan jakieś pieniądze na Orkiestrę?
- Tak, zawsze biorę w niej udział. Przekazuję tyle ile mogę, po kilka, kilkanaście złotych. Teraz wrzuciliśmy razem z córką 20 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?