Darmowe czipy dla psów ponownie w lecznicach

Lada dzień do radomskich lecznic trafi kolejna pula darmowych czipów. Magistrat domówił dwa tysiące mikrourządzeń. To szansa dla tych, którzy spóźnili się lub przegapili darmową akcję w marcu.

Dodatkowe czipy miały trafić do gabinetów w połowie maja. Jak informował magistrat opóźnienie spowodowane było z powodów niezależnych od miasta. - Już za kilka dni powinny się znaleźć w lecznicach - zapewnia Ryszarda Kitowska z biura prasowego radomskiego magistratu.

DUŻE ZAINTERESOWANIE

Pierwsza pula darmowych czipów trafiła do gabinetów weterynaryjnych na początku marca. Cztery tysiące sztuk znikło w kilka dni. Właściciele psów zapłacili tylko za usługę czyli około 10-20 złotych. Później za czipa i jego wszczepienie trzeba było zapłacić już 50 złotych.

Na koniec maja w bazie danych widniało 6 tysięcy psów. Wynika z tego, że na własny koszt czipy wszczepiło swoim pupilom blisko dwa tysiące mieszkańców Radomia.

Teraz jest szansa na zwiększenie tej liczby, bo do gabinetów weterynaryjnych, które wcześniej brały udział w akcji mają trafić kolejne mikro urządzenia. Na jeden gabinet przypadnie około 100 sztuk.

PRZYNOSI EFEKT

Jak informuje Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej czipowanie bardzo ładnie się sprawdziło. - Mieliśmy już sporo przypadków z rzekomo bezdomnymi psami, które wałęsały się po osiedlach - mówi rzecznik. - Dzięki temu, że miały czipy udało się nam odnaleźć właściciele i na miejscu okazywało się, że pies uciekł przez otwartą furtkę czy bramę.

Od 1 czerwca strażnicy mieli karać mandatami właścicieli psów za brak czipów u zwierząt. - Dotychczas nie było takiej potrzeby - informuje rzecznik. - Zazwyczaj jeśli pies nie ma czipa to nie ma też aktualnych szczepień a za to też jest kara.