Dieta na piękną opaleniznę. Zobacz co jeść by osiągnąć kolor brązu

Piękna opalenizna to marzenie wielu osób, jednak wakacyjne leniuchowanie w pełnym słońcu nie sprzyja naszej skórze. Okazuje się jednak, że proces opalania można trochę przyspieszyć, a skórę przygotować do słonecznych kąpieli. Trzeba tylko włączyć do diety odpowiednie warzywa i owoce i jeść ich pięć porcji dziennie.

Opalanie daje piękne efekty, ale powoduje również starzenie się skóry, przez co staje się ona bardziej obwisła, wysuszona, pojawiają się zmarszczki. Odpowiednia dieta pomoże nam nie tylko w skutecznym opalaniu, ale także czasem działa jak filtr, ograniczając szkodliwe działanie słońca na nasz organizm.
Pomogą witaminy

Na kilka tygodni przed planowanym urlopem nad morzem czy w ciepłych krajach, warto zacząć pielęgnować skórę jeszcze bardziej niż do tej pory. Podstawą diety powinny stać się świeże warzywa i owoce. Zawarte w nich witaminy: A, C i E są przeciwutleniaczami, które chronią organizm przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Witaminy przygotują skórę na kontakt ze słońcem, uodpornią ją na oparzenia i wydłużą czas bezpiecznego opalania.

Witamina C zapobiega przebarwieniom skóry. Najwięcej znajdziemy jej między innymi w czarnych porzeczkach, natce pietruszki, czerwonej papryce, kalafiorze, kapuście czy owocach cytrusowych.
Witaminy A i E odpowiadają natomiast za regenerację naskórka, co pozwala na budowanie trwałej opalenizny. Dlatego w rozsądnych ilościach trzeba jeść: masło, jajka, oliwę, tran, orzechy, awokado oraz brokuły. Tłuszczu nie możemy wyeliminować z naszej diety, bo bez niego organizm nie przyswoi witamin A, D oraz E.

Minerały ujędrniają

Opalona skóra wygląda dobrze tylko wtedy, gdy jest jędrna. Pomagają tę jędrność utrzymać takie pierwiastki jak: cynk, miedź, selen i mangan. Znajdujący się głównie w owocach morza, mięsie indyka, kiełkach, migdałach, czosnku, sardynkach i zielonej herbacie mangan, jest niezbędny do wytwarzania kolagenu - białka odpowiedzialnego za sprężystość skóry.

Warto wspomagać się także produktami zawierającymi beta-karoten, które przyspieszają opalanie i pomagają w utrzymaniu odpowiedniego, naturalnego koloru. Ale zamiast suplementów diety wybierzmy naturalne produkty, czyli bogate w karoteny marchewki, pomidory, morele, szparagi czy szpinak. Powinny one stanowić stały element codziennej diety.

Odpowiednie nawodnienie podczas opalania da nam woda. Odstawmy napoje gazowane, sztucznie dosładzane, kawę i czarną herbatę, które tylko odwadniają organizm. Woda mineralna z cytryną albo miętą w zupełności wystarczy. Trzeba jednak pamiętać, by pić dużo, szczególnie podczas gorących dni, nawet około 4 litrów dziennie.

Likopen jak filtr

Najważniejszy jest czas spędzony na słońcu. Jeśli zbyt długo wylegujemy się na plaży, mogą pojawić się oparzenia. I w tym przypadku, oprócz kremów z filtrem na pomoc przychodzi dieta. Czas bezpiecznego opalania możemy wydłużyć jedząc pomidory. I to nie tylko surowe, ale przede wszystkim soki, przeciery, pasty. W pomidorach zawarty jest likopen, który działa trochę jak filtr przeciwsłoneczny - nie dopuszcza szkodliwych promieni, przepuszczając te, które są wpływają za zmianę koloru skóry.

Zagrożeniem związanym z długotrwałym przebywaniem na słońcu są nowotwory skóry. Nie ma skutecznej metody, która pozwala eliminuje prawdopodobieństwo powstania na przykład czerniaka. Ale by wzmocnić organizm, powinniśmy jak najczęściej jeść brokuły, które obniżają ryzyko zachorowania na nowotwory nawet o 60 procent.
Przepisy na polecane danie

ZUPA-KREM Z MARCHWI

Ze świeżej marchwi można przygotować kremową zupę. Składniki: 5 dużych marchewek, 2 litry bulionu warzywnego, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 3 duże ziemniaki, masło, ząbek czosnku, 1 cebula, sól, pieprz, cukier do smaku, śmietana. Cebulę siekamy i szklimy na łyżce masła. Dodajemy posiekany czosnek i podsmażamy razem z cebulą. Marchewkę obieramy, kroimy na kawałki, wrzucamy na patelnię, wszystko dokładnie mieszamy i chwilę razem podsmażamy. Ziemniaki obieramy i kroimy na kawałki. Wrzucamy je do rondla razem z marchewką z patelni, zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości. Dodajemy koncentrat pomidorowy, doprawić do smaku i na koniec zupę miksujemy blenderem. Podajemy z kleksem śmietany albo z grzankami.

INDYK GOTOWANY NA PARZE

Lekki obiad z indykiem i brokułem najlepiej przygotować na parze. Składniki na 2 porcje: 400 gram filetu z indyka, rozmaryn, tymianek, pieprz do smaku oraz 1 brokuł, 300 gram zielonych szparagów, mieszanka kolorowych sałat i liści szpinaku.
Filet kroimy na mniejsze kawałki, nacieramy delikatnie przyprawami i odstawiamy na 2 godziny do lodówki, żeby mięso nabrało smaku. Z wierzchu filety można posmarować cienką warstwą musztardy francuskiej. Brokuł dzielimy na różyczki, szparagi płuczemy i układamy z indykiem w naczyniu do gotowania na parze. Gotujemy około 20 minut, aż zmiękną. Liście sałaty drzemy na mniejsze kawałki, mieszamy z listkami szpinaku i układamy na talerzu. Na wierzch kładziemy warzywa i filet z indyka.

DOMOWY KETCHUP

Zdrowy ketchup możemy przygotować w domu. Składniki: 1,5 kilogramów pomidorów, 70 gram cukru, 30 mililitrów octu, 4 liście laurowe, 5 kulek ziela angielskiego, 0,5 łyżeczki ostrej papryki, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1 łyżeczka soli, 1 duża cebula, 2 goździki, do smaku: świeżo zmielony pieprz, 2 ząbki czosnku, 0,5 łyżeczki oregano. Pomidory kroimy na ćwiartki, wrzucamy do dużego garnka, dodajemy cebulę pokrojoną w drobną kostkę, sól, cukier, ocet i wszystkie przyprawy. Dusimy na wolnym o ogniu bez przykrycia, aż pomidory rozpadną się, a cebula będzie miękka. Masę wlewamy na sito, wyjmujemy ziele, liście, goździki i przecieramy pomidory z cebulą. To co powstanie z przetarcia wlewamy do garnka i ponownie stawiamy na małym ogniu, tak by większość płynu zredukowała się i powstał odpowiednio gęsty ketchup.