- Nic bardziej błędnego - mówi Eugeniusz Jałowiecki, właściciel ręcznej myjni samochodowej w sąsiedztwie supermarketu E. Leclerc w kieleckim osiedlu Ślichowice. - Właśnie jesienią, kiedy na karoserii osiada najwięcej ścierających lakier zanieczyszczeń i zimą, gdy nie bez znaczenia na jej stan są środki chemiczne wysypywane na jezdnię, dbałość o czystość auta jest jak najbardziej wskazana nie tylko ze względu na jego wygląd.
I nie wystarczy pamiętać o karoserii, ale też o wnętrzu, do którego zimą wnosimy systematycznie śnieg i błoto. To wszystko rozpuszcza się wsiąkając w wykładziny, a wilgoć nie tylko szkodzi temu, co w środku, ale też obniża komfort jazdy. Zaparowane szyby łatwo przetrzeć, lecz rano - po mroźnej nocy oczyszczenie ich szczególnie, gdy spieszymy się do pracy to może być jak horror.
Dla dobra karoserii pan Eugeniusz zaleca, co trzy, cztery tradycyjne mycia woskowanie, teflonowanie lub o jeden cykl częściej nakładanie hydrowosku. Wszystkie trzy metody mają podobne znaczenie z tym, że teflonowanie jest w kolorze lakieru, a hydrowoskowanie bardziej praco i czasochłonne, bo polega na głębokim wcieraniu warstwy ochronnej. Koszt tej operacji dla samochodu średniej wielkości to od 20 do 35 złotych.
We wnętrzu szczególną i systematyczną troską należy otoczyć dywaniki i wykładziny oraz szyby. Przy okazji od czasu do czasu warto przeczyścić tapicerkę. Codzienną eksploatację samochodu ułatwi potraktowanie specjalnymi preparatami uszczelek drzwi i bagażnika oraz zamków.
Wulkanizatorzy zalecają przy zmianie kół z oponami letnimi i zimowymi dokładnie umyć te poprzednie, by przez kilka miesięcy chemiczne zanieczyszczenia, które są dla nas tylko brudem nie pozostawiły śladów na felgach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?