Inwestycje w Radomiu pokazują ile może zdziałać aktywny samorząd - powiedział podczas wizyty w Radomiu Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości. Bohaterami "drugiego planu" podczas briefingu prasowego kandydata na prezydenta RP byli mieszkańcy ulicy Czarnej protestujący przeciwko władzom miasta oraz młodzi ludzie z transparentem "Kaczyński - hamulcowym reform".
- Pomysł wyjazdu prezesa do Radomia powstał w poniedziałek wieczorem. Ktoś w sztabie wyborczym zauważył, że Jarosław Kaczyński miał najlepszy wynik wśród największych 30 miast w Polsce. Prezes chciał podziękować radomianom - powiedział Jakub Kowalski, szef lokalnego sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego.
Lider Prawa i Sprawiedliwości był w naszym mieście trochę ponad dwie godziny. Wrócił do Warszawy, by od razu helikopterem polecieć na spotkanie wyborcze do Wrocławia.
W Radomiu Jarosław Kaczyński rozmawiał z dyrekcją miejskiego szpitala, a także zwiedził urządzany właśnie oddział ginekologiczno - położniczy szpitala. W roli przewodnika wystąpiła wiceprezydent miasta Anna Kwiecień.
- Ten oddział spełnia już wymogi, które będą obowiązywały w Polsce od 2018 roku - mówiła Anna Kwiecień. Jarosław Kaczyński dopytywał się o szczegóły dotyczące funkcjonowania oddziału ginekologiczno - położniczego. Chciał wiedzieć ile wynosi koszt zakupu łóżka, pytał o cesarskie cięcie.
Na briefingu prasowym przed szpitalem podziękował mieszkańcom Radomia za poparcie podczas I tury wyborów. Stwierdził, że jest dumny, iż w Radomiu rządzą członkowie Prawa i Sprawiedliwości.
- Zdecydowanie musimy odrzucić wszystkie projekty - forsowane przez obecne władze - które mają zmienić Polskę na kraj, gdzie będą niewielkie wyspy dobrobytu i cały ocean stagnacji - powiedział Jarosław Kaczyński.
Stwierdził, że jako prezydent nie podpisze ustawy o komercjalizacji szpitali przygotowaną przez obecny rząd. - Nie podpisałbym tej ustawy, bo to by oznaczało, że prędzej czy później Polska służba zdrowia stała by się prywatna. To jest bardzo złe rozwiązanie, które odrzuciły nawet Stany Zjednoczone. To wymyślili radykalni liberałowie, a ja jestem przeciwnikiem każdego radykalizmu - powiedział Jarosław Kaczyński.
Pytany o to jak będzie zabiegał o głosy lewicy w drugiej turze wyborów prezydenckich, stwierdził, że "tragedia smoleńska powinna nas połączyć, bo przecież zginęli tam przecież wybitni przedstawiciele lewicy". Dodał, że język polskiej polityki powinien się zmienić". Powiedział, że dla niego Jerzy Oleksy to dla niego obecnie po prostu "polityk lewicowy".
Podczas briefingu przed szpitalem zebrało się sporo ludzi, wśród nich byli mieszkańcy ulicy Czarnej. W pewnym momencie, ktoś usiłował odsunąć ich na dalszą odległość - tak by nie byli widoczni w planie telewizyjnym. - Tu jest wolny kraj, możemy tu stać - zaczęli krzyczeć ludzie.
Na budowie Szkoły Muzycznej Jarosław Kaczyński jeszcze raz pochwalił władze Radomia za rozmach inwestycyjny. Pytany jakiej słucha muzyki powiedział, że obecnie po katastrofie smoleńskiej niewiele interesuje się muzyką, ale wcześniej często sięgał po płyty lub włączał stacje radiowe. Lubi muzykę poważną, zwłaszcza Chopina, ale też zespół The Beatles.
Lider Prawa i Sprawiedliwości złożył kwiaty pod pomnikiem Czerwca 1976 oraz odwiedził prywatną firmę w Kowali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
