Dlaczego lokomotywa wyskoczyła z torów w Rożkach? (nowe fakty)

Przypomnijmy, że zdarzenie miało miejsce w poniedziałek po godzinie 12. Na rozjeździe w Rożkach jadąca od strony Skarżyska Kamiennej lokomotywa wypadła przednim zestawem kół z torów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

- Nie znamy jeszcze przyczyn wykolejenia się. Ustala to nasza zakładowa komisja - powiedział nam Piotr Małek, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych w Zakładzie Linii Kolejowych w Skarżysku Kamiennej.

Według niego sprawdzany jest zarówno stan torów w tym miejscu, jak i stan techniczny lokomotywy. Według niego, w Rożkach obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę. Dyrektor pytany przez nas, czy możliwe jest wykolejenie się lokomotywy nawet przy tak małej prędkości i czy pasażerowie jadąc tą trasą mogą się czuć bezpieczni odparł: - Po to właśnie wprowadzane są ograniczenia, by podróż była bezpieczna.

Jednocześnie dyrektor przyznał, że infrastruktura kolejowa na trasie z Warki do Kielc "nie jest rewelacyjna".

- Planowaliśmy modernizację na Euro 2012, ale na razie działania te zostały odłożone. Teraz mowa jest o budowie drugiej nitki torów z Warki do Radomia, natomiast na pozostałym odcinku przeprowadzony byłby remont. Po jego zakończeniu przywrócona zostałaby dawna rozkładowa prędkość pociągów, które teraz jeżdżą znacznie wolniej - dodał dyrektor.