MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego piesi wolą czerwone drogi rowerowe od szarych chodników?

Marcin WALASIK [email protected]
Piesi nagminnie chodzą po asfaltowej drodze rowerowej na ulicy 1905 Roku, mimo że obok mają do dyspozycji szeroki chodnik z kostki.
Piesi nagminnie chodzą po asfaltowej drodze rowerowej na ulicy 1905 Roku, mimo że obok mają do dyspozycji szeroki chodnik z kostki. Szymon Wykrota
Radomscy rowerzyści nie mają łatwego życia. W mieście nadal brakuje dróg dla jednośladów, a już istniejące upodobali sobie piesi. Dlaczego wolą spacerować po trasach dla cyklistów zamiast po trotuarach z kostki?

Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu:

- W tym tygodniu na ulice wyjedzie nasz patrol rowerowy. Pojawi się w parkach, okolicach zalewu na Borkach oraz na drogach rowerowych. Ścieżki dla cyklistów są w naszym mieście stosunkowo od niedawna, więc na razie ograniczamy się tylko do edukacji pieszych. Są oni pouczani o tym, że nie wolno chodzić po trasach dla jednośladów, bo jest to wykroczenie karane mandatem w wysokości stu złotych.

Dlaczego piesi wolą czerwone drogi rowerowe od szarych chodników?
Szymon Wykrota

(fot. Szymon Wykrota)

Wystarczy wybrać się na krótką przejażdżkę po istniejących drogach rowerowych, aby przekonać się, że opisywany problem jest uciążliwy dla cyklistów.

NIEBEZPIECZNE SYTUACJE

Rowerzystów denerwuje widok pieszych maszerujących środkiem ścieżek, bowiem często muszą gwałtownie hamować lub manewrować między nimi, co stwarza niebezpieczeństwo wypadku. Jednak większość miłośników dwóch kółek zdaje sobie sprawę z faktu, że drogi dla jednośladów są stosunkowo od niedawna w naszym mieście i starają się być wyrozumiali.

- Starsi ludzie idą w danym momencie trasą, która przeznaczona jest wyłącznie dla rowerów, bo najzwyczajniej nie zdają sobie sprawy, że istnieją wydzielone dla nas drogi. Jednak są ludzie, którzy robią to świadomie i nie chcą zejść z drogi po usłyszeniu sygnału dzwonka czy trąbki - mówi Jacek, zapalony radomski rowerzysta, który codziennie dojeżdża jednośladem na uczelnię.
ASFALT WYGODNIEJSZY

Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego w Radomiu, zauważa jeszcze jeden powód występowania opisywanych sytuacji. Prawdopodobnie najbardziej wpływa on na zachowanie pieszych i dlatego wolą maszerować po asfaltowych trasach dla jednośladów, zamiast przebiegających obok nich trotuarów z betonowej kostki.

- Ludzi po prostu przyciąga równa nawierzchnia dróg rowerowych. Zdecydowana większość tras została przecież wykonana z asfaltu. Wielokrotnie słyszę takie opinie z ust pieszych, szczególnie kobiet w butach na wysokim obcasie czy też z wózkami dziecięcymi - mówi Sebastian Pawłowski.

NASZ KOMENTARZ

Dlaczego uparli się na kostkę?

Chyba każdy zgadza się z opinią, że betonowa kostka z rowkami nie jest najlepszym materiałem do budowy chodników. Oczywiście z wyjątkiem naszych miejskich drogowców, którzy wielokrotnie zachwalali ją i podawali liczne argumenty, często całkowicie nieprzemyślane. Poprzedni dyrektor miejskich drogowców twierdził, że kostka jest lepsza od płyt, bo... nie pęka pod ciężarem samochodów i zdecydowanie łatwiej się ją układa. Tymczasem chodniki, przynajmniej z założenia, są dla pieszych, a wykonawca musi zastosować technologię zgodną z zamówieniem. Warszawscy urzędnicy z ratusza, wspólnie z drogowcami, niedawno doszli do wniosku, że faktycznie nie jest to dobry materiał zarówno do budowy dróg rowerowych, jak i chodników, i wycofali się ze stosowania kostki na trotuarach w centrum stolicy.

Marcin WALASIK
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie