Długa kolejka radomskich seniorów po darmową szczepionkę

Gdzie szczepionki?

Mimo apeli do seniorów by nie ustawiali się w długiej kolejce, bo dawek tym razem wystarczy dla wszystkich, renciści i emeryci szturmowali szpital.
(fot. Tadeusz Klocek)

Gdzie szczepionki?

Darmowe szczepienia dla seniorów prowadzi Radomski Szpital Specjalistyczny przy poradni okulistycznej (parter, główne wejście do szpitala) od poniedziałku do piątku w godzinach 14-17. Należy mieć ze sobą dowód osobisty. Dodatkowe informacje można uzyskać pod numerami telefonu: 48 361 54 70, 48 361 54 54 oraz 48 362 09 48.

Mimo apeli do seniorów by nie ustawiali się w długiej kolejce, bo dawek tym razem wystarczy dla wszystkich, renciści i emeryci znów szturmowali radomski szpital.

- Lepiej odstać swoje w ogonku i zaszczepić się niż zwlekać, bo odporność uzyskuje się dopiero siedem dni po otrzymaniu dawki a pogoda jest kapryśna i łatwo o infekcje - zaznaczyła pani Maria.

- To i tak późno na tę formę profilaktyki, ale co zrobić skoro darmowych dawek zabrakło w hurtowniach farmaceutycznych i dopiero teraz je sprowadzono - rozkłada ręce kolejna z kobiet.

Akcja darmowych szczepień dla osób, które ukończyły 65-lat i więcej z meldunkiem radomskim rozpoczęła się w ostatni dzień września. Po kilku dniach ją zawieszono, bo dawek zabrakło w hurtowniach farmaceutycznych w całym kraju.

- Od 4 listopada akcja została wznowiona, bo dawki dotarły do hurtowni a następnie szpitala. Możemy zaszczepić 1750 osób - zaznaczyła Stanisława Szcześniak - Mazur, konsultant szczepień w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym.

Lekarka uspakajała wszystkich, którzy mają wątpliwości, że jest już za późno by się zaszczepić.

- Mamy wyjątkowo łagodną jesień i jest czas by zadbać o taką właśnie formę profilaktyki. Trzeba jednak pamiętać, że dawka nie daje gwarancji, że nie zachorujemy na grypę sezonową, ale, że przejdziemy ją łagodnie, nie dojdzie do powikłań, które mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne zwłaszcza dla osób starszych - tłumaczyła seniorom.

Jednym z przezornych seniorów okazał się pan Leszek.

- Zdecydowałem się na szczepionkę, bo lepiej dmuchać na zimne. - W starszym wieku trzeba być ostrożnym - zaznaczył.

Zakup szczepionek sfinansowała gmina. Przekazała na ten cel szpitalowi przy Tochtermana dotację w wysokości 80 tysięcy złotych. Kwota ma wystarczyć na objęcie szczepieniami łącznie blisko 3,5 tysiąca osób.

W pierwszej turze (zanim dawki się wyczerpały) zaszczepionych zostało 1739 seniorów.