Dni Puszczy Kozienickiej z Szymonem Wydrą, Kamilem Bednarkiem, Formacją Chatelet i kabaretem Nowaki

W piątek wystartowały kolejne Dni Puszczy Kozienickiej, a przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpili Szymon Wydra & Carpe Diem oraz Kamil Bednarek z zespołem Piąty Element. Najpierw scenę opanował zespół Carpe Diem z Szymonem Wydrą na czele, a publiczność usłyszała takie hity, jak „Bezczas”, „Jak ja jej to powiem” czy „Teraz wiem”.

Nie mogło zabraknąć wspólnego śpiewania z publicznością, m.in. „Życia jak poemat”. Radomscy muzycy zostawili w Kozienicach kawał dobrej energii, ale i kozieniczanie mieli dla nich niespodziankę. Pod koniec występu na scenę wjechał tort, a wiceburmistrz Małgorzata Bebelska złożyła artystom najlepsze życzenia z okazji ich 25-lecia działalności artystycznej. To była wzruszająca chwila.

Potem wystąpił Kamil Bednarek z zespołem Piąty Element. Artyści zaczęli od mocnego uderzenia, a cały koncert był grą muzyki, choreografii i bardzo charakterystycznych świateł. Kozienicka publika dosłownie oszalała, a ręce bardzo szybko poszybowały w górę. Bednarek rozbujał amfiteatr na całego.

W sobotni wieczór wystąpiły kabarety: Formacja Chatelet i Kabaret Nowaki, rozbawiając publikę do łez. Potem na scenie pojawiła się Formacja Chatelet. Adam Małczyk, Michał Pałubski i Barbara Tomkowiak zaprezentowali takie skecze, jak choćby „Zakład matrymonialny” czy „Domowe uprzejmości”. Show jednak w dużej mierze skradły komary, bo owady kąsały w sobotę jak szalone, a ten motyw, dzięki świetnej improwizacji artystów, kapitalnie ubarwił znane z telewizji scenki. Fenomenalny Michał Pałubski miał wręcz problemy z powstrzymaniem się od śmiechu na scenie.

Chwilę potem przyszła pora na występ Kabaretu Nowaki. Tomasz Marciniak, Adrianna Borek i Kamil Piróg to kolejni specjaliści od dobrego humoru. W Kozienicach zagrali m.in. „Zakupy remontowe”, „Zdziśka i Bożenkę” czy „Egzamin na prawo jazdy”. Podczas tych występów cała widownia świetnie się bawiła.

ZOBACZ TEŻ: Koncert Kamila Bednarka