Do gminy Przysucha dotarli pierwsi uchodźcy z terenu Ukrainy
- Mogliśmy dostosować naszą świetlicę w Janikowie do potrzeb uchodźców. Tu na razie mają gdzie się podziać, tu są bezpieczni - mówi Witold Bykowski, radny gminy Przysucha.
Pomagali sami mieszkańcy
Samą pomoc spontanicznie przygotowali mieszkańcy. Zaczęło się to od pierwszych wiadomości o wybuchu wojny, gdzie wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. Mieszkańcy gminy Przysucha zaczęli organizowania rzeczy, które mogłyby przydać się przybyszom. Trzeba było zwieźć materace, pościel, środki żywności.
- Te wszystkie rzeczy przekazywali mieszkańcy Janikowa i innych miejscowości. Po niektóre paczki musieliśmy jeździć i ze 30 kilometrów - dodaje Witold Bykowski.
Już we wtorek 1 marca do świetlicy przyjechała grupa Ukraińców. W środę 2 marca w świetlicy przebywało łącznie 23 osoby. Były do matki z dziećmi, większość z nich pochodzi z zachodniej części Ukrainy, z terenu Wołynia. Opowiadali, że obawa przed nacierającymi wojskami rosyjskimi, braki w sklepach i aptekach, zmusiły ich do porzucenia domu i udania się na poniewierkę.
Jest łazienka, kuchnia
Świetlica w Janikowie została dostosowana do potrzeb mieszkańców. Są materace do spania. Udało się przygotować miejsca dla dzieci. Niektóre z nich mają po kilka lat, a najmłodsze bodaj nie ma roczku. Najstarsza dziewczynka jest nastolatką. Wszystkie dzieci, podobnie jak ich mamy, mają gdzie spać. W kuchni, która była urządzona na potrzeby świetlicy, uchodźcy mogą przygotowywać posiłki. Jest lodówka. Jest także łazienka z prysznicem. Przy świetlicy jest plac zabaw, z którego mogą korzystać dzieci.
Pomoc w całej gminie
Równolegle z działaniem mieszkańców same władze samorządowe od pierwszych chwil zajęły się organizowaniem pomocy. Bo tez i sam budynek świetlicy, to w istocie majątek gminy. We wtorek 1 marca odbyło się spotkanie robocze burmistrza Przysuchy Tomasza Matlakiewicza z sołtysami i radnymi miejscowości, w których funkcjonują świetlice wiejskie. Tematem spotkania było wypracowanie wspólnych rozwiązań dotyczących przygotowania i uruchomienia miejsc noclegowych dla uchodźców z Ukrainy, którzy docierają z granicy.
Po wspólnej analizie zostały wytypowane świetlice w dziesięciu miejscowościach na terenie gminy Przysucha, oraz została określona ilość osób mogących które mogą tam zostać rozlokowane.
- Mamy łącznie w naszej gminie 14 świetlic, ale na chwile obecna mogliśmy wytypować dziesięć z nich - mówi burmistrz Tomasz Matlakiewicz.
Te miejsca znajdują się w miejscowościach: Dębiny - 10 osób, Gliniec - 10 osób, Janików - 25 osób, Janów - 10 osób, Pomyków - 10 osób, Ruski Bród - 10 osób, Zbożenna - 10 osób, Kozłowiec - 10 osób, Skrzyńsko - 10 osób, Wistka - 10 osób.
- Jestem bardzo zbudowany zaangażowaniem się mieszkańców naszej gminy, którzy spontanicznie pomagają ludziom, którzy znaleźli się w bardzo dramatycznym położeniu - dodaje Tomasz Matlakiewicz.
Wcześniej burmistrz wystosował apel do mieszkańców: „W związku z dramatyczną sytuacją na Ukrainie oraz napływem uchodźców wojennych do naszego kraju, apeluję do Państwa o włączenie się w akcję niesienia pomocy Ukrainie. Pomóżmy wspólnie tym, którzy stanęli w obliczu wojny, w jednej chwili stracili wszystko i potrzebują naszego wsparcia, szukają schronienia.
Jako Burmistrz Gminy i Miasta Przysucha deklaruję wsparcie dla obywateli Ukrainy i Państwa proszę dzisiaj o to samo. Podjęliśmy już pierwsze działania w zakresie uruchomienia sytemu udzielania pomocy oraz przyjęcia obywateli Ukrainy do naszej gminy i miasta. Organizujemy zbiórki rzeczowe i niesiemy pomoc humanitarną - czytamy w apelu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?