Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobiega końca sezon zbiórki jabłek w regionie radomskim. Jest mało rąk do pracy. W sadach pracują... biznesmeni i wolontariusze

Janusz Petz
Janusz Petz
Monika Bankiewicz (z prawej) w towarzystwie pomocników pomagających zebrać owoce w tym bardzo trudnym dla sadowników roku.
Monika Bankiewicz (z prawej) w towarzystwie pomocników pomagających zebrać owoce w tym bardzo trudnym dla sadowników roku. Monika Bankiewicz/facebook
Kończą się żniwa w sadach jabłkowych regionu radomskiego, a sadownicy posiłkują się pomocą ludzi, którzy mają pracę, ale rwą jabłka ze szlachetnych pobudek. W sadach państwa Moniki i Tomasza Bankiewiczów rwaniem jabłek zajmują się między innymi ludzie wspierający Hospicjum Królowej Apostołów i Szlachetną Paczkę.

Końcówka żniw jabłkowych i problem z siłą roboczą

W tym roku świat branży jabłkowej z wielu względów zupełnie stanął na głowie. Wydawałoby się, że zbiórka owoców to idealna praca - nawet dorywcza - dla mniej zamożnych ludzi, zwłaszcza tych, którzy mają dużo dzieci. Nie dość, że można zarobić całkiem niezłe pieniądze to jeszcze dostać w ramach gratisów owoce, z którymi w tym roku właściciele sadów nie za bardzo wiedzą co mają zrobić. Takich pracowników nie ma jednak w sadach.

O dziwo jest też mniej Ukraińców. Mężczyźni ruszyli na front bronić swojego kraju i bliskich przed hordami putinowskich barbarzyńców. Z kolei kobiety z dużych miast ukraińskich, które znalazły schronienie w Polsce, nie zawsze mają możliwości podjęcia takiej pracy, zwłaszcza, że wiele z nich mają ze sobą małe dziecko lub dzieci. Problem z brakiem siły roboczej sprawia, że w sadach pojawili się ludzie, którzy rwą jabłka ze szlachetnych pobudek, a przy tym w tej grupie są ludzie posiadający pracę, a nawet przedsiębiorcy.

W sadach państwa Monika i Tomasza Bankiewiczów w podprzysuskim Komorowie do końca żniw jabłkowych pozostała jeszcze część zbiórki jabłek oraz zbiórka jabłek przemysłowych leżących na ziemi. Jak wszyscy sadownicy w całej Polsce właściciele nowoczesnego sadu w Komorowie mieli problem ze znalezieniem pracowników. Z pomocą pospieszyli między innymi wolontariusze z Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu. W ramach podziękowań za bezinteresowną pracę wolontariusze zabrali dla swoich Podopiecznych z hospicjum pyszne jabłkowe witaminki. Byli też pomocnicy z radomskiej Szlachetnej Paczki, kobiety z Lokalnego Stowarzyszenia Kobiet ze Skrzynna.

Zobacz zdjęcia z ostatnich dni zbiórki jabłek z sadów:

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie