Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobrze, że jest taki patron - w środę z "Echem Dnia" breloczek ze świętym Krzysztofem

Dorota KUŁAGA
Znani piłkarze i duchowny opowiedzieli, dlaczego zawsze modlą się przed podróżą.

W środę tylko z "Echem Dnia"!

W środę tylko z "Echem Dnia"!

W środę, 25 lipca, z częścią nakładu "Echa Dnia", będzie można nabyć posrebrzany brelok do kluczy z wizerunkiem świętego Krzysztofa - patrona kierowców. Liczymy na to, że ta wyjątkowa rzecz przypomni o bezpiecznej i rozsądnej jeździe.

- Warto modlić się do świętego Krzysztofa. Ja zawsze to czynię, gdy siadam za kierownicą samochodu - mówił ojciec Szczepan Praśkiewicz, pochodzący z Kielecczyzny konsultor watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. - Ja też przed wyruszeniem w trasę zawsze odmawiam modlitwę do świętego Krzysztofa - powiedział Krzysztof Kiercz, piłkarz Korony Kielce.

W środę, 25 lipca, z "Echem Dnia" będzie można kupić posrebrzany brelok do kluczy z wizerunkiem świętego Krzysztofa, patrona kierowców.

Święty Krzysztof jest między innymi patronem kierowców i podróżujących. W kościele katolickim jego wspomnienie obchodzimy 25 lipca. W tym dniu lub w niedzielę najbliższą wspomnieniu tego świętego, w kościołach zazwyczaj święci się wszelkiego rodzaju pojazdy, prosząc świętego Krzysztofa o wstawiennictwo i opiekę.

DLA WIERZĄCYCH TO JEST
BARDZO WAŻNE

Piłkarz grającej w ekstraklasie Korony Kielce Piotr Malarczyk w samochodzie ma wizerunek świętego Krzysztofa. -Jak kupiłem samochód, to był już w nim patron kierowców. Gdyby go nie było, to na pewno bym kupił. Dla ludzi wierzących takie rzeczy są ważne. To powoduje wewnętrzny spokój. Wiadomo, że nikt nie ma pewności, że nic się nie stanie na drodze. Trzeba jeździć ostrożnie, rozważnie, mieć chłodną głowę, nie dawać ponosić się emocjom. Prowadzenie samochodu to duża odpowiedzialność za siebie i za innych. Ale - jak już wspomniałem - dzięki świętemu Krzysztofowi jest taki wewnętrzny spokój i przekonanie, że ktoś nad nami czuwa - mówi Piotr Malarczyk, obrońca Korony Kielce.

MODLI SIĘ I ŚWIĘCI SAMOCHÓD

Jego klubowy kolega Krzysztof Kiercz w samochodzie ma modlitwę do świętego Krzysztofa. Odmawia ją, gdy wyrusza w trasę. Zawsze pamięta też o tym, żeby 25 lipca, gdy obchodzi się wspomnienie tego patrona, poświęcić samochód. - Wierzę, że święty Krzysztof czuwa nad nami w czasie podróży - podkreśla obrońca Korony.

-Dla mnie kult świętego Krzysztofa jest dowodem na to, że - jak mówił błogosławiony Jan Paweł II - święci się nie starzeją, nie ulegają przedawnieniu, ale są ludźmi współczesności i ludźmi jutra. Oni bowiem żyli ewangelią, a ona przecież pozostaje ciągle aktualna. Warto modlić się do świętego Krzysztofa. Ja zawsze to czynię, gdy siadam za kierownicą samochodu, czy wyruszam w podróż samolotem. I wierzę, że ten patron czuwa nade mną i mnie prowadzi - powiedział ojciec - powiedział nam ojciec Szczepan Praśkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dobrze, że jest taki patron - w środę z "Echem Dnia" breloczek ze świętym Krzysztofem - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie