Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doda na festiwalu w Opolu rozwinęła potężne skrzydła. Poznaj niesamowite kulisy dzieła projektantki Diany Walkiewicz z Radomia

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Doda w zjawiskowych skrzydłach podczas koncertu w Opolu. Skrzydła zaprojektowała i wykonała Diana Walkiewicz, projektantka z Radomia.
Doda w zjawiskowych skrzydłach podczas koncertu w Opolu. Skrzydła zaprojektowała i wykonała Diana Walkiewicz, projektantka z Radomia. Nasze Miasto Opole
Skrzydła były zjawiskowe, Doda wyglądała w nich pięknie podczas swojego recitalu na festiwalu w Opolu. Ale trzeba wiedzieć, że pod delikatnymi, zwiewnymi piórami był stelaż i cały mechanizm uruchamiany pilotem. Wszystko wykonała Diana Walkiewicz, projektantka mody z Radomia. To artystyczna dusza, ale nowinki i rozwiązania techniczne też potrafi wykorzystać, aby spełnić marzenia swoich klientów.

Diana Walkiewicz z Radomia zaprojektowała i wykonała skrzydła dla Dody na koncert w Opolu

Podczas 60. festiwalu w Opolu Doda miała swój recital. Artystka zadbała o scenografię w najdrobniejszych szczegółach, tancerze, wizualizacje i niezwykłe stroje Dody zrobiły niesamowite wrażenie. Zwłaszcza srebrne skrzydła u ramion Dody, które otworzyły się w trakcie wykonywania "Pewnie już wiesz" zachwyciły publiczność opolskiego amfiteatru i tych, którzy śledzili koncert przed ekranami telewizorów. Skrzydła miały około czterech metrów rozpiętości! A wykonała je Diana Walkiewicz, projektantka z Radomia. Zrealizowała wizję Dody, która w Opolu chciała wystąpić właśnie ze skrzydłami.

Kto, jak nie Diana Walkiewicz mogła przygotować anielskie skrzydła dla Dody? Ten motyw projektantka z Radomia wykorzystywała już wcześniej podczas pokazów bielizny swojego projektu. Nie były oczywiście tak imponujące, jak te Dody, ale też robiły wrażenie i zapadały w pamięć tych, którzy je widzieli. I właśnie to sprawiło, że Dianę Walkiewicz polecono Dodzie, kiedy ta szykowała kreację na koncert w Opolu.

- To było kilka miesięcy temu i muszę przyznać, że wtedy zastanawiałam się czy zdążymy. Projekt to jedno, ale musieliśmy znaleźć, zamówić i ściągnąć materiały zza granicy, pióra, piankę, materiał lustrzany. Skompletować wszystkie elementy stelażu, na to wszystko potrzeba czasu - mówi Diana Walkiewicz.

Skrzydła dla Dody z pracowni Diany Walkiewicz

Projekt Diana Walkiewicz wykonała na podstawie wizji Dody. To ona wymyśliła, jak skrzydła mają wyglądać, jak duże mają być. Wszystko oczywiście było też uzgadniane z produkcją festiwalu w Opolu.

- Doda miała obraz tych skrzydeł w głowie, a ja ją zrozumiałam. Bardzo szybko złapałyśmy flow, świetnie się nam współpracowało. Doda jest profesjonalistką, doskonale wie czego chce, do tego jest niezwykle inteligentna, rozumiałyśmy się w pół słowa - opowiada Diana Walkiewicz.

Skrzydła mają około 4,5 metra rozpiętości. Każde piórko było wyklejane osobno. Diana Walkiewicz wykorzystała pióra naturalne, ale też wykonane z folii lustrzanej i lekkiej pianki. Od góry są te naturalne, naklejane na materiał przykrywający stelaż, niżej są pióra barwione brokatowym lakierem, później te wykonane z tkaniny lustrzanej i najniżej piankowe wycinane ręcznie, według szablonu. Wszystko ręcznie robiła Diana Walkiewicz.

- To czasochłonne, ale trzeba pamiętać, że w czasie studiów miałam też projektowanie obuwia więc wszystko co jest potrzebne do wycinania z szablonów mam i potrafię się tym posłużyć - mówi z uśmiechem Diana Walkiewicz.

Skrzydła Dody do Opola otwierają się "na pilota"

Pod zwiewnymi piórami skrywa się aluminiowy stelaż i mechanizm, który sprawia, że skrzydła można otworzyć. Wystarczy nacisnąć przycisk na pilocie. To też dzieło Diany Walkiewicz, bo nasza projektantka na inżynieryjnej pracy też się zna!

- W czasie studiów zaprojektowałam przecież innowacyjną kolekcję, która wygrała ministerialny konkurs "Najlepsi z najlepszych". W mojej kolekcji były żyroskopy, akceleratory. Była suknia, która pod wpływem ledów zmieniała kolor na 30 różnych barw lub robiła się przezroczysta. Ta kolekcja była pokazywana między innymi w Nowym Jorku, w Dubaju, dostała statuetkę dla najlepszego projektanta. Tak więc inżynieryjne, techniczne zabawy w moich projektach były już wcześniej. Teraz też je wykorzystałam - opowiada Diana Walkiewicz.

Srebrne skrzydła swoje ważą. Nie może być inaczej, wszelkie materiały, stelaż, kleje, mechanizm otwierający w sumie dają 9 kilogramów!

- Doda jest szczupłą, drobną kobietą, ale jest też wysportowana, bez problemu nosiła skrzydła - mówi Diana Walkiewicz.

Skrzydła w Opolu zrobiły furorę

Diana Walkiewicz występ Dody podczas festiwalu w Opolu śledziła w telewizji. I jak mówi bardzo przeżywała całe show.

- Trzymałam kciuki, żeby wszystko się udało, żeby było tak pięknie, jak chciała Doda. Byłam bardzo zestresowana, wiem jak to jest dźwigać ciężar wyjścia na scenę i występu na żywo - mówi projektantka.

Do występu podczas recitalu Diana Walkiewicz współpracę z Dodą musiała trzymać w tajemnicy. Dopiero po wszystkim poinformowała, że to ona zaprojektowała i wykonała skrzydła. Pokazała też, jak wyglądała jej praca. A później zaczęło się szaleństwo. Do projektantki odezwało się mnóstwo osób, które widziały jej dzieło.

- Reakcji, lajków, wiadomości, interakcji z obserwatorami, internautami było tak dużo, że aż trochę mnie to przestraszyło. To jest olbrzymia energia od dużej liczby osób. Trzeba być na to przygotowanym, być silnym emocjonalnie, żeby sobie z tym poradzić - przyznaje Diana Walkiewicz.

Pytamy zatem, czy projektantka dostała propozycje współpracy z innymi artystami?

- Nie będą niczego zdradzała. To musi być tajemnica. Ja jestem tylko wykonawcą. Jasne, że jestem dumna ze swojej pracy, ale ja robię coś na zamówienie, najważniejsza jest ta osoba, która składa zamówienie, to musi być jej show. Lojalność się opłaca. Każdy chce współpracować z osobą, która nie zdradza szczegółów i czeka aż wydarzy się to co było zaplanowane - podkreśla Diana Walkiewicz.

A czy współpraca z Dodą, będzie kontynuowana?

- Nie jestem z osób, które czegoś wymagają. Ja spokojnie czekam, jeśli będzie miała ochotę to ja ją zapraszam z otwartymi ramionami. Jeśli nie, to jestem wdzięczna za to co już się wydarzyło - mówi Diana Walkiewicz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie