Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominik Kwapisiewicz, żywiołowo reagujący trener Jadaru Radom

/sid/
Dominik Kwapisiewicz, trener Jadaru Radom, znany jest z żywiołowych reakcji
Dominik Kwapisiewicz, trener Jadaru Radom, znany jest z żywiołowych reakcji J. Stobiecki
"Znakiem rozpoznawczym" Kwapisiewicza są niezwykle żywiołowe reakcje. Jak zapewnia nie pyskuje sędziom, a reaguje na przebieg wydarzeń na boisku. Wierzy, że raban, jaki zrobił w szatni po drugim przegranym meczu z Fartem Kielce pomoże drużynie i w środowym pojedynku z Fartem wygrają jego podopieczni.

* Mecze z Fartem Kielce dostarczyły dużo emocji?

Dominik Kwapisiewicz: - Zwłaszcza pierwszy, nawet te przegrane sety, bo wierzyłem, że jeszcze możemy wygrać ten mecz. Drugi był jednak mniej emocjonujący.

* Pańskie reakcje są bardzo żywiołowe. Sędziowie często sięgają po żółtą kartką?

- Przez cały sezon dostałem tylko jedną żółtą kartkę, w Nysie. Nie mam obaw, że zostanę ukarany, bo ja nie pyskuje sędziom, nie krytykuje ich decyzji. Ja po prostu reaguje na to, co dzieje się na boisku i okazuje swoje emocje. Gdy zdobędzie punkt, to się cieszę, jak go stracimy, jestem zły.

* A nie obawia się pan, że przybędzie panu od tego siwych włosów?

- Włosy to dla mnie żaden problem. Mogą być siwe, może ich nie być.

* Przed środowym, trzecim meczem sięgnie pan po sprawdzone metody motywacji, czy zaskoczy zawodników czymś nowym?

- Po drugim meczu w Kielcach wpadłem do szatni i zrobiłem raban, a to chyba sprawdzony sposób. Wierzę, że to pomoże.

Cała rozmowa we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie