Dotrą tam, gdzie nie dojedzie radiowóz. Strażnicy miejscy na rowerach

Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu:

- Teren wokół zalewu na Borkach jest bardzo rozległy, a patrol rowerowy może znacznie szybciej niż pieszy dotrzeć na miejsce zdarzenia i podjąć interwencję.

Jest to miejsce, gdzie zdarzały się różne chuligańskie wybryki i kradzieże, więc dzięki naszej obecności na pewno będzie bezpieczniej.

Funkcjonariusze jeżdżą na rowerach górskich w wygodnych, nowych mundurach.
(fot. Marcin Walasik)

Latem funkcjonariusze bardzo chętnie korzystają w codziennej pracy z jednośladów, ponieważ mogą nimi objechać rozległy teren i dostać się praktycznie w każde miejsce.

NOWE MUNDURY

Strażnicy miejscy poruszają się na rowerach górskich, które zostały przygotowane do jazdy przed sezonem. Otrzymali jednak wygodniejsze i ładniejsze stroje.

- Zakupiliśmy nowe umundurowanie dla funkcjonariuszy z patrolu rowerowego. Składa się ono z białej koszulki z krótkim rękawem i nadrukiem z tyłu oraz granatowych spodenek - informuje Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.

Funkcjonariusze posiadają przy sobie wyposażenie, jak każdy inny patrol, czyli radiotelefon, kajdanki i gaz. Z tyłu jednośladów zamontowane są spore, zamykane bagażniki, w których mogą wygodnie przewozić niezbędne do pracy przedmioty, na przykład bloczki do wypisywania mandatów.
BEZPIECZNIEJ WOKÓŁ ZALEWU

Strażników spotkamy codziennie wokół zalewu na Borkach i przyległych ulicach. W niektóre dni pojawią się również w parkach.

- W upalne dni mieszkańcy licznie przybywają nad zalew, a przy tak dużej ilości osób może dochodzić do różnego rodzaju zdarzeń. Patrol rowerowy będzie zwracał uwagę na wszystkie wykroczenia, w szczególności takie jak wybryki chuligańskie, nieobyczajne zachowanie, spożywanie alkoholu, zaśmiecanie i dewastację mienia - mówi Rafał Gwozdowski.

Teren jedynego w mieście kąpieliska kontrolują na zmianę z policjantami, którzy również od kilku lat korzystają z rowerów.