Dramat Francisco Ramosa, złamał nogę, trafił do szpitala. Radomiak Radom przegrał z Cracovią 0:3 w meczu PKO Ekstraklasy. Zobacz zdjęcia

Cracovia - Radomiak Radom 3:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Michał Rakoczy 19, 2:0 Virgil Ghita 90+2, 3:0 Patryk Makuch 90+10.
Radomiak: Kobylak - Jakubik (72. Pik), R. Rossi (59. Justiniano), Cestor, Abramowicz - Semedo (72. Castaneda), Ramos, Donis (36. Cele), Alves (59. Cayarga), Machado - L. Rocha.
Cracovia: Niemczycki – Hoskonen, Jugas, Ghita – Kakabadze, Oshima (90+17 Jodłowski), Knap, Jaroszyński (90+17 Zaucha) – Bochnak (90+9 Konoplanka), Rakoczy (68 Atanasow) – Kallman (90+9 Makuch).
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).
Żółte kartki: Jaroszyński (Cracovia), Justiniano (Radomiak).
Widzów: 7948.

Radomiak zaczął z jedną zmianą w wyjściowym składzie. Na środek obrony wrócił Mike Cestor. Zastąpił Mateusza Cichockiego, który leczy kontuzję i jego przerwa w treningach potrwa około 3 tygodni.

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego zaczęli odważnie, wysokim pressingiem, podobnie jak spotkanie z Rakowem Częstochowa. Cracovia odpowiedziała groźną akcją w 6 minucie - z prawej strony dośrodkował Otar Kakabadze, piłka minęła Gabriela Kobylaka, ale Takuto Oshima nie zdołał jej skierować do bramki.

W 19 minucie Cracovia objęła prowadzenie. Wykorzystała błąd w ustawieniu defensywy Radomiaka, wyprowadziła wzorcowy kontratak, Michał Rakoczy dostał prostopadłą piłkę i strzałem z dwunastu metrów pokonał Gabriela Kobylaka. Zawodnika Cracovii nie zdołał zablokować Damian Jakubik, a bramkarz Radomiaka nieco też spóźnił się z interwencją.

W 24 minucie Radomiak był bliski wyrównania. Rzut wolny z praktycznie połowy boiska wykonywał Roberto Alves, Leonardo Rocha uprzedził Karola Niemczyckiego, ale piłka po jego strzale głową przeszła obok słupka. W tym powietrznym starciu ucierpiał Rocha, był opatrywany poza boiskiem, ale po czterech minutach wrócił do gry.

W 32 minucie podopieczni trenera Jacka Zielińskiego przeprowadzili kolejną groźną akcję - Mateusz Bochnak wpadł w pole karne, ale trafił w boczną siatkę. Dwie minuty później Benjamin Källman ograł Mike'a Cestora, ale zatrzymał go Gabriel Kobylak. W 36 minucie Lisandro Semedo uderzał głową, ale futbolówka przeszła nad poprzeczką.

W 45 minucie zakotłowało się pod bramką gospodarzy, ale po strzale Dawida Abramowicza piłka trafiła w poprzeczkę. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1:0. Cracovia oddała trzy celne strzały, a Radomiak żadnego. Może po przerwie będzie lepiej.

-Byłem wysoko, cofałem się, uważam, że mogłem więcej zrobić w tej bramkowej sytuiacji. Piłka przeleciała pod ręką. Michał krótko prowadził piłkę, uderzył i gol. Po przerwie musimy być bliżej zawodników Cracovii, za łatwo dawaliśmy im rozgrywać piłkę

- mówił w przerwie meczu Gabriel Kobylak, bramkarz Radomiaka, w wywiadzie dla stacji Canal+ Sport.

Drugą połowę Radomiak zaczął z mocnym postanowieniem odrobienia straty jednej bramki. W 51 minucie w starciu z Pawłem Jaroszyńskim ucierpiał Gabriel Kobylak. Bramkarz Radomiaka był opatrywany przez sztab medyczny, ale wrócił do gry. W 57 minucie kontuzji doznał Raphael Rossi i nie był w stanie kontynuować gry. Zastąpił go Justiniano. Ten uraz skomplikował sytuację kadrową Radomiaka, bo kontuzjowany jest już inny środkowy obrońca Mateusz Cichocki.

W 62 minucie Luis Machado wrzucił piłkę miękko w okolice prawego narożnika pola bramkowego, ale nie doszedł do niej Leonardo Rocha.

W 72 minucie doszło do groźnego, fatalnie wyglądającego starcia na boisku. W walce o piłkę zderzyli się Francisco Ramos z Oshimą. Obaj gracze bardzo ucierpieli w tym starciu. Piłkarze Radomiaka łapali się za głowy, widząc uraz Ramosa...Potrzebne nosze dla gracza Radomiaka. Początkowo sędzia pokazał czerwoną kartkę dla Oshimy, ale po chwili podbiegł do monitora VAR. Karetka wjechała na boisko, wygląda na to, że Ramos mógł doznać załamania nogi.

Kilkuminutowa przerwa w grze. Ramos karetką jest odwożony do szpitala. Dostał brawa od kibiców Radomiaka i Cracovii. Czerwona kartka dla Oshimy anulowana. Radomiak musi grać w dziesiątkę, bo trener Mariusz Lewandowski wykorzystał już komplet zmian.

Do regulaminowego czasu gry, ze względu na przerwy, sędzia doliczył 18 minut.

W 90+2 minucie Virgil Ghita po rzucie rożnym, strzałem głową, pokonał Gabriela Kobylaka. 2:0 dla Cracovii.

W 90+8 minucie Karol Niemczycki udanie interweniował po uderzeniu Berto Cayargi.

W 90+10 minucie, po błędzie Gabriela Kobylaka, Patryk Makuch podwyższył na 3:0.

Wynik nie uległ już zmianie. Radomiak przegrał 0:3 i stracił dwóch zawodników. Koszmarnie wyglądającej kontuzji doznał Chico Ramos, z powodu urazu boisko wcześniej opuścił Raphael Rossi. Trener Mariusz Lewandowski będzie miał "ból głowy" z zestawieniem składu na kolejny mecz.

xxx

W drużynie Radomiaka na pewno zabraknie kontuzjowanych Filipe Nascimento oraz Leandro. Ponadto kilku zawodników jest poobijanych po ostatnim spotkaniu z Rakowem Częstochowa i ich występ w Krakowie stoi pod znakiem zapytania.

Radomiak po dobrym meczu i remisie z liderem Rakowem Częstochowa będzie chciał pójść za ciosem i uzyskać korzystny wynik w Krakowie. Na przerwanie złej passy liczy natomiast Cracovia.

- Sytuacja się zmieniła, mamy już tylko matematyczne szanse na to, by „przeskoczyć” czwartą w tabeli Pogoń – mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii. - Mecz z Radomiakiem jest na przełamanie złej passy, jaką mieliśmy ostatnio - w sześciu meczach zdobyliśmy trzy punkty. To mało, jest duży niedosyt, złość i rozczarowanie. Chcemy więc w sobotę wreszcie wygrać i wrócić do równowagi

- mówił przed meczem Jacek Zieliński, trener Cracovii.

W Cracovii po pauzie za kartki wraca Michał Rakoczy. Z pełnym obciążeniem trenuje już Patryk Makuch i w sobotę powinien być gotowy do gry.

Sędzią głównym pojedynku będzie Wojciech Myć z Lublina.

Początek meczu Cracovia - Radomiak w sobotę, 15 kwietnia, o godzinie 15:00 na stadionie w Krakowie. Transmisja w CANAL+ SPORT oraz CANAL+ online.